Wiecznie w A klasie, czyli Zyndram Łącko

Wiecznie w A klasie, czyli Zyndram Łącko

Mamy rok 2019, więc spróbujmy się cofnąć w czasie o 5 lat. Zarówno teraz, jak i dawniej – Zyndram Łącko występował w A klasie. W takim razie może rok 2009? Zyndram nadal w tej samej lidze. Rok 2004? 2003? 2002? 2001? – wciąż to samo. Zawodnicy z Łącka nie wiedzą co to spadek, ani co to awans.

Najwidoczniej Łącka Śliwowica tak posmakowała zespołom z “Serie A”, że w żaden sposób nie chcą pozbyć się rywali z Łącka, którzy wciąż godnie, przez wiele, wiele lat, reprezentują sądecką A-klasę.

Ekipa Zyndrama na sztucznej murawie w Tylmanowej rozegrała swoje pierwsze spotkanie towarzyskie w okresie przygotowawczym. Rywalem były Gorce Kamienica, a spotkanie skończyło się bezbramkowym remisem.

Podopieczni Piotra Śmietany, którego pozycja w klubie nie jest zagrożona, trenują dwa razy w tygodniu. Większość z piłkarzy nie miała jednak wolnego w okresie zimowym, bowiem występowali oni w Amatorskiej Lidze Futsalu.

Trener Śmietana odważnie stawia na młodzież, przykładem tego jest wprowadzanie do zespołu seniorów zawodników z juniorów: Kamila Tworka, Sebastiana Babika, Andrzeja Jarka, czy Mariusza Kowalczyka.

W kwestii transferów na chwilę obecną nie ma żadnych informacji. Nikt nowy do klubu nie przyszedł oraz nikt z klubu odejść nie chce. Do składu powróci natomiast Paweł Dybiec, który miał dwuletnią przerwę spowodowaną wyjazdem za granicę.

(Seba)