Zacięta walka o tytuł mistrza jesieni w okręgówce

Zacięta walka o tytuł mistrza jesieni w okręgówce

Niesamowity ścisk panuje w czołówce klasy okręgowej, gdzie trzy pierwsze drużyny mają na swoim koncie taką samą ilość punktów. W najlepszej sytuacji jest jednak Dunajec, który ma dwa zaległe spotkania.

W hicie kolejki Łosoś podejmował Kolejarza Stróże i chcąc utrzymać przewagę nad resztą stawki musiał zwyciężyć. Wszystko zapowiadało się pozytywnie dla gospodarzy, którzy jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Będący jednak w gazie zawodnicy Kolejarza wzięli się do odrabiania strat i udało im się to zrobić z nawiązką, trafiając trzykrotnie. Tym samym, przy lepszym bilansie bezpośrednich spotkań z Dunajcem i Łososiem ekipa ze Stróż rozgościła się na fotelu lidera.

Wspomniany Dunajec po porażce właśnie z Kolejarzem zmniejszył sobie margines błędu i musiał wygrać, aby utrzymać czołową lokatę, jednak należy pamiętać, że pozostały im dwa zaległe mecze, które dają pewien komfort psychiczny. Na stadionie w Paszynie, gdzie jako gospodarz Dunajec podejmował Uście Gorlickie padł wynik 3:1 i podopieczni trenera Biernackiego są chyba największym faworytem do zdobycia mistrza jesieni.

O spokój walczyła drużyna Zawiszy Rożnów, która chciała nieco poprawić swoją pozycję w tabeli i odskoczyć ostatniej w tabeli Korzennej, ale Łużna okazała się minimalnie lepsza. Drużyna z Rożnowa nieco sama skomplikowała sobie sytuację, po czerwonej kartce dla Cisowskiego i grze w osłabieniu. Po meczu Kolejarza z Łososiem kolejnym hitem był pojedynek Kobylanki i Zagórzan. Tutaj walka była bardzo wyrównana i dopiero w samej końcówce goście z Zagórzan przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wykorzystując odwołany mecz Grodu i wskakując na czwartą pozycję.

Problemy wciąż nie omijają Korzennej, ostatnia lokata w tabeli z pewnością im ciąży, a w ubiegłej serii gier lepszy był Hart, wygrywając 2:0. Zawodnicy z Tęgoborzy również zgłaszają swoje aspiracje do zajęcia miejsca na podium po zakończeniu rundy, choć aby to stało się faktem, musi zostać spełnionych kilka warunków. Punktami podzielił się Podhalanin Biecz z Zyndramem Łącko i czuć niedosyt po obu stronach barykady, każdy liczył na komplet punktów z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, bo chyba możemy póki co stwierdzić, że takie cele mają obie ekipy.

LKS Łużna – Zawisza Rożnów 1:0
Bramka: Piotr Marynowski.
Helena Nowy Sącz – Grybovia Grybów 2:1
Bramki: Sebastian Maciaszek, Bartłomiej Gryzło – Franciszek Ptaszkowski.
KS Biecz – Zyndram Łącko 1:1
Bramki: Mateusz Setlak – Wiktor Tomasiak.
Dunajec Nowy Sącz – LKS Uście Gorlickie 3:1
Bramki: Arkadiusz Skoczeń, Kamil Lupa, Jakub Kowalski – Szymon Pogwizd.
Łosoś Łososina Dolna – Kolejarz Stróże 1:3
Bramki: Zgrzeblak – Daniel Petryka, Mirosław Matusik, Jan Krok.
Hart Tęgoborze – ULKS Korzenna 2:0
Bramki: Połeć, R.Hajduga.
LKS Kobylanka – LKS Zagórzany 1:2
Bramki: Tomasz Augustyn – Marcin Szary, Jakub Wójtowicz.
Sokół Stary Sącz – LKS Zagórzany
odwołany

(Sebastian Stanek)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl