Skontaktuj się z nami

IV Liga

Robert Kubiela nie jest już trenerem Popradu Muszyna

IV ligowy Poprad Muszyna w ubiegłym sezonie celował bardzo wysoko. Zimowe wzmocnienia były na to najlepszym dowodem, ale teraz już wiemy, że dojdzie do zmian.

Drużyna z uzdrowiskowej miejscowości posiada w swojej kadrze nietuzinkowych, jak na ten poziom rozgrywkowy zawodników. Mowa chociażby o Macieju Korzymie czy Grzegorzu Baranie, którzy na samym poziomie Ekstraklasy rozegrali łącznie 460. spotkań, a gdy dodamy do tego Szymona Grucę, mającego za sobą doświadczenie w słowackiej Ekstraklasie, można mówić o prawdziwym dream teamie. 

Zrealizowanie celu jakim był awans na szczebel III ligowy był bardzo blisko. Popradowi zabrakło zaledwie trzech punktów do zajęcia pierwszego miejsca, lepsza w grupie wschodniej IV ligi okazała się tylko Unia Tarnów. Interesująco było także w Pucharze Polski, gdzie Poprad dotarł do finału na szczeblu wojewódzkim, tam jednak czekała Wieczysta Kraków, od której nawet III czy II ligowe zespoły znacznie odstają. Po przegranym finale czuć niedosyt, choć mniejszy, niż po straceniu szansy na awans w lidze.

Wszystko swoim nazwiskiem “firmował” na ławce trenerskiej Robert Kubiela, który odchodzi z klubu. Czy to początek większej rewolucji? Odpowiedź poznamy niebawem, bowiem start kolejnego sezonu zbliża się wielkimi krokami i ruchy kadrowe w Popradzie prędzej czy później staną się faktem.

 

(Sebastian Stanek)

 

Reklama

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w IV Liga