Skontaktuj się z nami

Nasz region

Raz, dwa, trzy… znowu nie gramy! MZPN może to zmienić!

“Jeszcze tylko dwa tygodnie”, to zdanie dźwięczy w naszych uszach od dawna. Kolejny raz sport amatorski zatrzymuje się i teoretycznie zostanie odblokowany dzień przed obchodami Katastrofy Smoleńskiej.

Jak już doskonale wiemy, decyzją rządu od 20 marca do 9 kwietnia wprowadzony został ponowny “lockdown” w kraju. Obiekty sportowe mogą mogą działać wyłącznie na potrzeby sportu zawodowego i bez udziału publiczności. Tutaj można troszkę się uśmiechnąć, bowiem oficjalnie grać nikt nie zabrania, ale pozostaje kwestia, gdzie grać? Oczami wyobraźni widzimy kolejne próby obejścia przepisów, może powoli boiska sportowe będą przebranżowione w apteki lub sklepy spożywcze na świeżym powietrzu?

Strach myśleć o tym, że wszystkie przygotowania do rundy wiosennej pójdą do kosza. Jeśli obostrzenia faktycznie zostaną obluzowane, to do rozgrywek zespoły będą musiały przystąpić praktycznie z marszu. Nadzieją jest tutaj komunikat Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.

“W związku z informacją Ministra Zdrowia z dnia 17 marca 2021 r. o planowanym przywróceniu obostrzeń związanych z przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2, informujemy, że Małopolski Związek Piłki Nożnej monitoruje sytuację dotyczącą możliwości uprawiania sportu, w szczególności wznowienia lub kontynuowania rozgrywek piłki amatorskiej po dniu 20 marca 2021 r.

Decyzja w odniesieniu do rozgrywek prowadzonych na terenie właściwości Małopolskiego Związku Piłki Nożnej (IV liga i klasy niższe seniorów oraz rozgrywki młodzieżowe) zostanie podjęta przez Prezydium Zarządu MZPN po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw rozporządzenia wprowadzającego ewentualne obostrzenia w powyższym zakresie.

Komunikat w tej sprawie pojawi się na stronie internetowej MZPN.”

Każdy, kto w jakikolwiek sposób ma związek z lokalną piłką wie doskonale, że wirus w żaden sposób nie “storpedował” rozgrywek niższych szczebli. Szybki rzut oka na odwołane spotkania w naszym regionie i już mamy odpowiedź. Biorąc pod lupę B klasę Nowy Sącz, A klasę Nowy Sącz, klasę okręgową Nowy Sącz – Gorlice oraz IV ligę powinno zostać rozegranych łącznie 444 spotkań. Ile z nich się nie odbyło? Raptem sześć, z czego trzy z powodu zagrożenia epidemiologicznego. 

Poza meczami zaległymi, które były do nadrobienia pewnym jest, że nie odbędą się: 18. kolejka (KEZZA A klasa Nowy Sącz), 18. kolejka (KEZZA klasa okręgowa) oraz 18., 19. oraz 20. kolejka (KEZZA IV liga).

(Sebastian Stanek)

 

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w Nasz region