Skontaktuj się z nami

NaszWywiad

“NaszWywiad”: nerwy były, ale bez paniki – mówi trener Sokoła, Jakub Bober.

 

“NaszWywiad”: nerwy były, ale bez paniki – mówi trener Sokoła, Jakub Bober.

Początek sezonu dla Sokoła Stary Sącz był bardzo trudny. Jednak im dalej w las, tym więcej grzybów znajdowali zawodnicy z grodu Św. Kingi i rundę jesienną zakończyli w dobrych nastrojach. Nasz rozmówca to Jakub Bober – szkoleniowiec Sokoła.

Jesteśmy na półmetku rozgrywek, wracając do rundy jesiennej w Waszym wykonaniu, można podzielić ją na dwie części. W pierwszej punktów zdobywaliście, jak na lekarstwo, potem wszystko ruszyło, tak jak pewnie wszyscy tego chcieliście. Co było powodem takiej rozbieżności i gdzie umieściłby Pan punkt zwrotny?
Rzeczywiście zaliczyliśmy falstart. Słabo przepracowane letnie przygotowania (urlopy, wakacje, praca w delegacjach itp.) oraz kilka zmian kadrowych nie pozwoliły w pełni ukształtować drużyny. Popełnialiśmy zbyt dużo głupich błędów i byliśmy mocno nieskuteczni. Z meczu na mecz wyglądało to lepiej, ale zdarzały się wpadki. Terminarz też nie pomógł… wystartowaliśmy od beniaminków z Gorlic, których styl nas zaskoczył. Nerwy były, ale jeszcze bez paniki. Pierwsze światełko w tuneli zapaliło się w Wojnarowej, gdzie trzymaliśmy się założeń i zagraliśmy solidny mecz z wyżej notowanym przeciwnikiem. W kolejnych spotkaniach było widać postęp, ale wyniki ciągle były w kratkę. Mocni poczuliśmy się po spotkaniu z faworyzowanym Dunajcem, gdzie niewiele zabrakło do zgarnięcia kompletu punktów. Kadra się ustabilizowała i w porównaniu do początku rundy graliśmy ładniej i skuteczniej.

Jako drużyna stawiacie sobie konkretny cel na koniec sezonu?
Patrzymy zawsze do góry. W głębi serca chcielibyśmy pokusić się o jakąś niespodziankę. Drużyna jest ambitna i perspektywiczna. Wszystko zależy od chęci chłopaków. Przy odpowiedniej mobilizacji jesteśmy w stanie wygrać z każdym zespołem, ale jak już wiemy, mogą zdarzyć się również „awarie”, jak podczas rundy jesiennej. Ciężko wróżyć z fusów… boisko zweryfikuje nasze aspiracje.

Proszę opowiedzieć, jak przygotowuje się Sokół do rundy rewanżowej?
Ruszyliśmy 17 stycznia i generalnie spotykamy się dwa razy w tygodniu, plus gra kontrolna w weekend. Planuje również dwa może trzy intensywniejsze tygodnie, gdzie zwiększymy ilość jednostek treningowych do trzech lub czterech. Wszystko zależy od zaangażowania, dobrze wiemy, jak wygląda to w ligach amatorskich, gdzie zawodnicy pracują czy uczą się. Trenujemy na obiektach przy ul. Bandurskiego (płyta + orlik), mamy zabezpieczony również dostęp do hali sportowej.

Wiadomo, że przerwa zimowa wiąże się również z okienkiem transferowym. Zawodnicy przychodzą, inni odchodzą, jak sytuacja wygląda w Sokole?
Słyszałem o takich ruchach, ale u przeciwników. My staramy się utrzymywać dotychczasowy skład. Daję również szansę juniorom, którzy zawsze stanowili uzupełnienie i wzmocnienie pierwszej drużyny. Do pełni szczęścia brakuje nam jednego, może dwóch zawodników, aby w przypadku pauz czy kontuzji nie martwić się o skład. Szukamy chętnych do współpracy.

Gdzie widzi Pan rezerwy w zespole? Co jest do poprawy i czy jest coś, nad czym chcecie szczególnie pracować?
Zespół to mieszanka młodości i „drugiej młodości” z doświadczeniem (śmiech). Z tą kadrą można dużo wypracować, już teraz nasza gra może się podobać i widać w niej pomysł. Aktualnie pracujemy nad aspektem motorycznym, to co zyskamy teraz, musi starczyć na całą wiosnę. Frekwencja na treningach w trakcie rundy jest różna, a wtedy najbardziej potrzebne są szlify taktyczne. Tutaj właśnie upatruje największych rezerw. Gdyby na każdym treningu stawiła się przynajmniej wyjściowa jedenastka, gra byłaby płynniejsza i zdobycz punktowa zdecydowanie większa. Pracować musimy nad wszystkim. Do poprawy jest wiele, gdyby było inaczej – rozmawialibyśmy o „rzeczywistości w wyższych ligach”. (śmiech)

Czego życzyć Panu i całej drużynie w 2020 roku?
Zdrowia, zdrowia i wytrwałości dla zawodników, którzy poświęcają swój cenny czas i serce dla Sokoła.

Plan sparingów Sokoła Stary Sącz:
01.02 (Barcice) – Poprad Rytro
08.02 (Limanowa) – LKS Mordarka
16.02 (Tylmanowa) – AKS Ujanowice
23.02 (Tylmanowa) – Budowlani Jazowsko
29.02 (Tylmanowa) – Lubań Tylmanowa
07.03 (Barcice) – Poprad Rytro
14.03 (Tylmanowa) – Jarmuta Szczawnica
21.03 (Słopnice) – Sokół Słopnice

(Sebastian Stanek)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

 

 

 

 

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w NaszWywiad