Sprawdźcie kogo wyróżniliśmy po trzeciej serii gier w sądeckiej A – klasie, po której trzy zespoły znajdują się na czele bez straty punktów.
Bramkarz
Dawid Cisowski (Orzeł Ptaszkowa)
Po przenosinach z Ubiadu prezentuje wysoki poziom w drużynie wicelidera. W bardzo ciężkich warunkach bronił to, co do niego należało, tego wymaga się od bramkarza. Dodatkowo bardzo pewny na przedpolu i zachowane czyste konto.
Obrona
Patryk Mika (Amator Paszyn)
Od początku sezonu jego postawa zasługuje na uwagę i tym razem miejsce w jedenastce kolejki w pełni zasłużone. Solidny w swoich poczynaniach, rozpędzona Dąbrovia miała argumenty do wygrania tego meczu, ale Patryk postanowił pokrzyżować rywalom plany, stawiając solidny mur w defensywie.
Michał Uroda (Amator Paszyn)
Jako kapitan zespołu dał coś od siebie w ofensywie, zdobywając bardzo ważną bramkę z rzutu wolnego na 1:1 i to jeszcze w dniu swoich urodzin, sprawiając sobie świetny prezent. Dyrygował całą linią obronną, plus aktywnie włączał się przy stałych fragmentach gry.
Krzysztof Budnik (Zamczysko Marcinkowice)
Kapitan zespołu, stoper, podpora defensywy oraz dobry duch całej drużyny. Mimo odejścia kilku kluczowych zawodników poprowadził Zamczysko do zwycięstwa, strzelając dwie piękne bramki po uderzeniach głową. Jednocześnie zapracował na czyste konto z tyłu.
Adrian Szeliga (ULKS Korzenna)
Oddany ULKS-owi od wielu lat Adrian wspólnie z kolegami “rozjechał” kolejną drużynę. Tym razem poległo Ogniwo, a 20-letni obrońca wpisał się na listę strzelców w ostatniej minucie po uderzeniu z rzutu wolnego.
Pomoc
Bartosz Dara (LKS Mszalnica)
Bardzo dobra postawa zawodnika LKS Mszalnica, szybki, silny, przebojowy. Kilka razy pokazał się z dobrej strony rajdami po lewej stronie. Bartosz zdecydowanie wyróżniał się swoją postawą na boisku, widać również doświadczenie młodego piłkarza, którzy w przeszłości reprezentował barwy Skalnika.
Michał Michalik (Orzeł Ptaszkowa)
Warunki do gry nie były łatwe, grząskie boisko sprawiało, że Michał musiał pracować na skrzydle podwójnie. Pełno go było w obronie, jak i w ataku, czego efektem są dwie asysty.
Sławomir Cetnarowski (Grybovia Grybów)
Spadkowicz z Grybowa nie rozpoczął najlepiej sezonu, ale wydaje się, że powoli wraca na właściwe tory. W pierwszym zwycięstwie ogromny wkład miał Cetnarowski, autor trzech trafień.
Szymon Skrzypiec (Nawoj Nawojowa)
Podobnie, jak spadkowicz z ligi okręgowej, tak i beniaminek A klasy zainkasował komplet punktów. Zwycięstwo 4:2 nad Victorią, a przy każdej z bramek udział miał Skrzypiec, trzykrotnie sam wymierzył sprawiedliwość, a raz obsłużył kolegę.
Atak
Mirosław Cichoń (Olimpik Powroźnik)
Bardzo trudne warunki towarzyszyły starciu z Budowlanymi, wyrównany bój zakończył się zwycięstwem drużyny z Powroźnika, w której szeregach wyróżnił się wracający po kontuzji Mirosław Cichoń. Strzelił jedną z najszybszych lub najszybszą bramkę w karierze, już w 45. sekundzie utonął w objęciach kolegów.
Konrad Kuzera (ULKS Korzenna)
Urodzony snajper już po trzech kolejkach ma dziesięć bramek, wprawiając tym samym rywali w zakłopotanie. Defensywa Ogniwa została przez niego rozmontowana, trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, a raz zaliczył asystę, otwierając koledze drogę do bramki.
(Sebastian Stanek)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl
.
.
.
.
.
