Sokół Stary Sącz oraz Budowlani Jazowsko nie zatrzymują się w sądeckiej A – klasie. Sprawdzamy także, którzy z zawodników byli w gazie w 6. kolejce.
Pewne i wysokie zwycięstwo odnotowali zawodnicy Olimpiku Powroźnik, ogrywając Orzeł Ptaszkowa różnicą czterech bramek. Między słupkami gospodarzy dzielnie bramki strzegł Sebastian Ortyl. Tuż przed nim Łukasz Ojrzanowski z Chruślic, choć drużynowo zapewne czuje niedosyt, to indywidualnie wpadł w oko naszym skautom.
Bez porażki wciąż przez ligę brną zawodnicy Budowlanych Jazowsko, których szeregi reprezentuje Wojciech Burchel. Ponownie dołożył cegiełkę do sukcesu, zdobywając gola na 1:1 w starciu z Amatorem, które ostatecznie okazało się zwycięskie. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się także kapitan Sokoła – Tomasz Rusin, prowadząc zespół do pewnej wygranej z Polanami Berest.
Ortyl, Ojrzanowski, Burchel, Rusin
Pomocnicy – Kieblesz, Matusik, Zawartka, Szkarłat
Adrian Kieblesz znowu trafia do jedenastki kolejki, ale sam na to miano ciężko pracuje. Tym razem już w 3. minucie wpisał się na listę strzelców podczas starcia z LKS-em Mszalnica. Dawid Matusik z Orła także zanotował “liczby”, a po szalonym meczu wspólnie z kolegami świętował wygraną 4:3 z LKS-em Świniarsko.
Amator długo i dzielnie walczył z Budowlanymi Jazowsko i w 51. minucie za sprawą Michała Zawartki wyszedł na prowadzenie. Niestety, finalnie dla Amatora mecz zakończył się porażką, ale wspomniany zawodnik nie ma powodów do wstydu. Pomoc uzupełnia Przemysław Szkarłat z Victorii. Zawodnik zespołu z Witowic sprokurował rzut karny, ale później z nawiązką odkupił swoje winy zdobywając dublet.
Atak – Rzeszuto, Jasiurkowski, Oleksy
Victoria pokonała beniaminka z Chruślic 5:2, a dwa gole na konto dopisał Robert Oleksy, który jeszcze przed przerwą trafiał do siatki. Dubletem popisał się także Przemysław Rzeszuto z Jedności Nowy Sącz, wspólnie z kolegami odnieśli bardzo cenne zwycięstwo w Nawojowej, wygrywając trzeci mecz z rzędu.
Zestawienie “na szpicy” zamyka Miłosz Jasiurkowski z Sokoła Stary Sącz. Młodzieżowiec lidera rozegrał tylko pierwszą połowę w meczu z Polanami Berest, ale nie przeszkodziło mu to, aby dwukrotnie wpisać się na listę strzelców.
Sebastian Stanek
.
.
.
.
