Skontaktuj się z nami

IV Liga

Wygrana Skalnika z BKS-em na inaugurację nowego sezonu!

Sezon 21/22 IV ligi gr. wschodniej drużyna Skalnika rozpoczęła od zmagań z drużyną BKS-u Bochnia zwyciężając 3-0.

Przed spotkaniem, drużyna z Bochni, należała do tych drużyn która, mówiąc kolokwialnie, nie leży Skalnikowi. W ubiegłym sezonie BKS wygrywał dwukrotnie. Natomiast Skalnik ostatni raz z BKS-em zwyciężył w 2015 roku. Na co będzie stać Skalnik w nowym sezonie to pokażą najbliższe spotkania, a te do łatwych nie będą należeć (Rabka W), (Termalica II D),(Glinik W). Po pierwszym meczu ekipa z Kamionki może patrzeć jednak z podniesioną głową na zbliżające się spotkania, a wyniki z zeszłego sezonu ze wspomnianymi drużynami pokazują, że Skalnik wcale nie musi być na straconej pozycji w najbliższych meczach. Warto odnotować że do drużyny dołączyli również nowi zawodnicy: K. Tarasek (Glinik) P. Pazgan (Mszalnica) Ł. Różański (Orkan) Sz. Nika (Poprad Rytro) K. Kwarciński (Dunajec).

Przejdźmy zatem do tego co działo się na zielonej murawie. Początek spotkania jak i cała pierwsza odsłona była raczej pod dyktando gości, to oni prowadzili grę, częściej utrzymując się przy piłce, konstruując akcje raz prawą, raz lewą stroną, z których dwa razy zagrozili bramce Rożańskiego. Skalnik ograniczył się do kontrataków i stałych fragmentów gry i właśnie po jednym z nich było groźnie. W 16 minucie piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Żarnowski, z głowy uderzył Maciaszek i bramkarz Bochni musiał sporo się natrudzić by odbić piłkę na rzut rożny. Kilka chwil później z okolic 25 metra piłkę z rzutu wolnego uderzył Niemas. Jego strzał nie zdołał zaskoczyć bramkarza drużyny przeciwnej. Gdy wydawało się, że do przerwy już nic ciekawego się nie wydarzy, w 44 minucie w polu karnym dopuścił się faulu nowy nabytek Skalnika K. Tarasek i sędzia wskazał na 11 metr. Zawodnik z Bochni oddał strzał, ale trafił tylko w słupek.

Po zmianie stron Skalnik dalej nastawił się na grę z kontry. Przyniosło to zamierzony efekt, bo wypunktował swojego rywala jak doświadczony bokser. Pierwszą bramkę w nowym sezonie zdobywa A. Fryzowicz. Akcje lewą flanką przeprowadza G. Maciaszek, idealnie dośrodkowuje do wspomnianego wcześniej Fryzowicza, a ten plasowanym strzałem pokonuje golkipera BKS-u i było 1-0. W między czasie Bochnia próbowała odrobić jednobramkową stratę, lecz “nadziała” się na kontrę. Prostopadłą piłkę ze środka pola otrzymał S. Nowak wychodząc sam na sam z Szydłowskim, pewnym strzałem podwyższa na 2-0. W 75 minucie podopieczni trenera Piotra Saratowicza postawili “kropkę nad i” zdobywając trzecią bramkę. Akcję lewa stroną tym razem przeprowadził S. Nowak, zagrał wzdłuż bramki do Fryzowicza i ten pewnym strzałem ustala wynik spotkania tym samym zdobywając drugie trafienie w tym spotkaniu. Tym samym Skalnik zrewanżował się drużynie z Bochni, za nie dawną przegraną w rundzie wiosennej.

Skalnik Kamionka Wielka – BKS Bochnia 3-0 (0-0)

Skalnik: Łukasz Różański, Krzysztof Tarasek, Jakub Niemas, Grzegorz Hasior, Dominik Sobczyk, Grzegorz Żarnowski(⬆️79’Szymon Nika) , Sebastian Nowak(⬆️90’Patryk Górka), Arkadiusz Fryzowicz(⬆️85’Paweł Kocemba), Piotr Pazgan(⬆️45’Jan Zieliński) , Sławomir Bogdański, Grzegorz Maciaszek

BKS Bochnia: Szydłowski, Chlebek, Ulas, Pasiut, Rachwalski, Kleszcz ( 85′ Majder) Rybak, Łyduch, Musiał, Jastrzębski ( 75′ Olipra), Onwudi

Sędziował: P. Gądek (Tarnów)

(Krzysztof Griński)

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w IV Liga