Skontaktuj się z nami

A klasa

Tyle samo goli co kartek. Podsumowanie 16 kolejki klasy A

 

Tyle samo goli co kartek. Podsumowanie 16 kolejki klasy A

W minioną niedziele kibice zasiadający na trybunach, obejrzeli dwadzieścia siedem goli. Także dwadzieścia siedem razy sędziowie udzielali żółtych kartek i dwie czerwone. Tak wygląda klasa A Nowy Sącz w najprostszych liczbach. Zapraszamy na szczegółowe podsumowanie kolejki.


W Ubiadzie coraz bardziej gorąco
Na kameralnym stadionie w Ubiadzie działo się tego dnia bardzo wiele. Mecz nie stał co prawda na wysokim poziomie, co nie zmienia faktu, że obydwa zespoły stworzyły emocjonujące widowisko. Najpierw na prowadzenie wyszli goście za sprawą bramki Dominika Laskowskiego i swoją przewagę utrzymali do końca pierwszej połowy. W 60 min było już jednak 2-1 dla gospodarzy za sprawą trafień Rafała Barana i Krzysztofa Nowaka. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się zwycięstwem miejscowych, w doliczonym czasie gry jeden punkt gościom uratował Piotr Jasiński. Remis nikogo nie krzywdzi i jest wynikiem oddającym boiskową rzeczywistość. Drużyna prowadzona przez trenera Władysława Barana po zwycięstwie Amatora ma już tylko 2 punkty przewagi nad zespołem zamykającym ligową tabele.

Ubiad – Helena Nowy Sącz 2:2 (0:1)
Bramki: Rafał baran 55, Krzysztof Nowak 59 – Dominik Laskowski 8, Piotr Jasiński 90+2.

Ubiad: Krzysztof Zieliński , Patryk Zieliński Krzysztof Nowak, Damian Michalik , Bartosz Bogdanowicz, Szymon Bogdanowicz , Piotr Bielak , Jakub Baran, Rafał Baran , Krzysztof Bajdel Przemysław Fałowski- Grali również: Robert Kmiecik, Marcin Święs, Paweł Szczęsny

HELENA: Fabian Kiełbasa, Hubert Stanek, Krzysztof Zaczyk, Dominik Laskowski, Piotr Jasiński, Daniel Skrzypiec, Tomasz Cięciwa, Aleksander Kaczor, Michał Kaczor, Sebastian Maciaszek, Jakub Marmol. Grali również: Łukasz Cięciwa

Sędziował: Robert Jopek Nowy Sącz
Żółte kartki:
Bartosz Bogdanowicz, Rafał Baran – Michał Kaczor.



Klasyczny mecz na remis.

Faworytem tego pojedynku byli miejscowi, którzy zajmują aktualnie pozycję vice lidera sądeckiej a klasy. Przewaga gospodarzy uwidoczniła się w pierwszej połowie spotkania, co zostało okraszone bramką Patryka Stawiarskiego w 20 minucie. II połowa była już jednak bardziej wyrównana, co z kolei wykorzystali przyjezdni. Dośrodkowanie z rzutu wolnego grającego trenera Rusłana Olejnika pewnie sfinalizował Michał Radzik, nie dając bramkarzowi gospodarzy szans na skuteczną interwencję. Patrząc na przebieg spotkania podział punktów należy uznać za rezultat sprawiedliwy.

ULKS Korzenna – Grybovia Grybów 1:1 (1:0)
Bramki: Patryk Stawiarski 20 – Michał Radzik 59

ULKS KORZENNA: Arkadiusz Kulpa –  Jan Kantor, Tomasz Krok, Krzysztof Bajorek, Marcin Kantor, Konrad Krasiński. Arkadiusz Kulpa, Tomasz Kuzera, Przemysław Rosiek, Patryk Stawiarski, Albert Szczerba, Adrian Szeliga. Grali również: Kamil Baczyński, Przemysław Szambelan, Dawid Widlak

GRYBOVIA GRYBÓW: Piotr Burnagiel, Grzegorz Wilk, Piotr Nowak, Robert Stanisz, Michał Radzik, Piotr Demaj, Maciej Durlak, Przemysław Grzesik, Józef Kiełbasa, Sebastian Obrzut, Rusłan Olejnik. Grali również: Jan Durlak, Patryk Gągor, Piotr Głąb, Dawid Horowski

Sędziował: Krzysztof Budnik (Nowy Sącz)
Żółte kartki: Adrian Szeliga, Jan Kantor – Robert Stanisz, Maciej Durlak, Piotr Demaj.



Waleczny Paszyn wyjeżdża z tarczą.

Wielu skazywało ich na porażkę, jednak to właśnie Amator sięgnął po niezwykle ważne 3 punkty w kontekście utrzymania. Goście byli w tym meczu bardziej zdeterminowani, waleczni i nieustępliwi. Z kolei Dunajec, który w tym spotkaniu miał do dyspozycji aż 18 zawodników nie udźwignął roli faworyta. Kibice zgromadzeni na stadionie KS Jedności  bramki obejrzeli dopiero w 2 połowie. Dla przyjezdnych dwukrotnie trafił ich kapitan Michał Uroda (50’, 64’). Rozmiary porażki w doliczonym czasie gry zmniejszył Daniel Kornaś. Zwycięstwo Amatora jak najbardziej zasłużone. Co prawda to KS Dunajec momentami wyglądał na team lepiej zorganizowany oraz wykazujący większą kulturę gry, jednak to goście w tym meczu byli gotowi „umrzeć” w imię końcowej victorii. W 17 minucie spotkania miało miejsce nieprzyjemne zdarzenie (oby takich zdarzeń jak najmniej !!!). Młody zawodnik gospodarzy musiał opuścić murawę z powodu złamania ręki- Jakubowi Dudkowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Dunajec Nowy Sącz – Amator Paszyn 1:2 (0:0)
Bramki: Daniel Kornaś 90 – Michał Uroda 50, 64.

DUNAJEC NOWY SĄCZ: Adrian Jawor, Jakub Dudek, Norbert Majcher, Kacper Oleksy, Daniel Kornaś, Arkadiusz Skoczeń, Michał Maślanka, Artur Małek, Vitalii Karkach, Paweł Janisz, Mateusz Fedko Rezerwowi: Paweł Szewczyk, Bartłomiej Mituś, Tomasz Tocha, Damian Migacz, Kamil Machowski, Paweł Gomułka, Krzysztof Czech

AMATOR PASZYN: Adrian Głód, Piotr Mika, Dawid Zwolenik, Henryk Michalik, Karol Cisowski, Krystian Wojciechowski, Michał Uroda, Krzysztof Pogwizd, Bartosz Orlecki, Patryk Mika, Jakub Miczołek. Grali również, Maciej Marcisz, Damian Pogwizd, Michał Gardoń.

Sędziował: Damian Szczerba (Nowy Sącz)
Żółte kartki: Kacper Oleksy, Artur Małek x2 – Patryk Mika, Krzysztof Pogwizd.
Czerwona kartka: Artur Małek 81.



Nie było pod górkę

Miejscowi pewnie pokonali przyjezdnych, będąc zespołem konkretniejszym a przede wszystkim skuteczniejszym w sytuacjach podbramkowych. Gospodarze już do przerwy osiągnęli dwubramkowe prowadzenie dzięki trafieniom Norberta Zielińskiego i Wojciecha Kumora. W 74 minucie niezawodny Kumor podwyższył prowadzenie LKS Świniarsko i już było wiadomo kto zostanie zwycięzcą tego pojedynku. Honorowe trafienie dla gości zaliczył w 77 minucie Sławomir Kurnyta.

LKS Świniarsko – Górka Szczereż 3:1 (2:0)
Bramki: Norbert Zieliński 35, Wojciech Kumor 45, 74 – Sławomir Kurnyta 77.

LKS Świniarsko: Mariusz Pasiut. Mateusz Biskup, Norbert Zieliński, Hubert Samek, Maciej Matiaszek, Wojciech Kumor, Andrzej Kumor, Daniel Filip, Marcin Bugajski, Jakub Bodziony (65′)
Michał Bodziony. Rezerwowi Jakub Pajor, Adrian Plata, Andrzej Pasiut, Kacper Samek , Adrian Bodziony.

Górka Szczereż: Damian Dąbrowski, Michał Wlezień, Kamil Groń, Dariusz Szwarkowski Mirosław Stec, Tomasz Pancerz, Marcin Majerski, Sławomir Kurnyta, Piotr Florian, Artur Dąbrowski, Piotr Czepielik Skład rezerwowy: Marcin Rusnarczyk, Andrzej Trzepak, Damian Maciuszek, Daniel Klepacz, Stanisław Gądek, Michał Faron.

Sędziował: Jan Król (Gorlice)
Żółte kartki:
Mateusz Biskup.


Wynik sprawą drugorzędną
Jak już informowaliśmy na naszym portalu o przykrym wydarzeniu na meczu Zawiszy z Łososiem, podczas którego w wyniku zderzenia głowami Michał Bugajski (Łosoś) oraz Oskar Kucia (Zawisza) zostali odtransportowaniu do szpitala. Obydwaj zawodnicy na chwilę obecną nie zostali jeszcze z niego wypisani (znajdują się na tej samej sali). Życzymy im szybkiego powrotu do zdrowia. Wracając do samego spotkania to trzeba przyznać, że zwycięstwo liderowi nie przyszło co prawda łatwo, jednak jest w pełni zasłużone. Goście otworzyli bardzo szybko wynik spotkania za sprawą nie kogo innego jak Michała Bugajskiego. W drugiej części meczu kropkę nad „i” postawił Wojciech Zelek po indywidualnej akcji. Gospodarze atakowali sporadycznie, widoczny był jednak brak liderów Mateusza Krzyżaka oraz Rafała Saczki. Wobec straty punktów przez ULKS Korzenna, przyjezdni umocnili się na fotelu lidera. Warto odnotować, że był to trzeci mecz z rzędu Łososia bez straconej bramki.

Zawisza Rożnów – Łosoś Łososina Dolna 0:2 (0:1)
Bramki: Michał Bugajski 2, Wojciech Zelek 56.

Zawisza Rożnów: Oskar Kucia, Bartłomiej Sarota, Bartłomiej Wojtas, Kamil Mordarski , Marcin Kwaśniewski, Maciej Mateja, Bartłomiej Cisowski, Paweł Papież, Rafał Rybski, Bartłomiej Rybski, Konrad Mrowca; Grali również: Paweł Mateja, Piotr Wolak, Krzysztof Gondek , Bartosz Rybarczyk, Jarosław Bochenek.

Łosoś Łososina Dolna: Dawid Świderski, Łukasz Krok, Bogusław Słomka, Damian Skórnóg, Grzegorz Znamirowski , Wojciech Zelek, Damian Orzeł, Radosław Nowak, Marek Nowak, Tomasz Michalak, Michał Bugajski. Skład rezerwowy: Jarosław Sromek, Konrad Pałka, Mateusz Zgrzeblak, Krystian Nowak, Tomasz Jaśkiewicz, Kamil Bednarek

Sędziował: Kamil Sobczak (Nowy Sącz)
Żółte kartki: Bartłomiej Cisowski – Grzegorz Znamirowski, Łukasz Krok.


Rycerze wiosny?!
Gospodarze zainkasowali po raz drugi w tym sezonie komplet punktów, nie dając żadnych szans gościom z Biegonic. Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Śmietanę udowodniła po raz kolejny, że w rundzie wiosennej z Zyndramem musi się liczyć każdy. Do przerwy trafienia zaliczyli Wiktor Tomasiak oraz Damian Kucia. W II części spotkania bardzo aktywny w tym meczu Kucia trafił po raz kolejny, a wynik spotkania ustalił środkowy pomocnik Bogdan Babik, pieczętując swój bardzo dobry występ. Gospodarze oprócz skuteczności wyróżnili się w tym meczu wysokim poziomem przygotowania motorycznego, co wygląda obiecująco w kontekście walki o upragniony awans.

Zyndram Łącko – Biegoniczanka Nowy Sącz 4:0 (2:0)
Bramki: Wiktor Tomasiak 4, Damian Kucia 19, 53, Bogdan Babik.

Zyndram Łącko: Krzysztof Myjak, Piotr Lisiecki, Damian Kucia, Marek Mikołajczyk, Kacper Wojnarowski, Wiktor Tomasiak, Marcin Mrówka, Arkadiusz Lasyk, Radosław Kurnyta, Bogdan Babik., Dariusz Brzegowski. Rezerwowi: Dawid Mrówka, Kamil Tworek, Szymon Tomasiak Konrad Piksa, Wojciech Jarek, Grzegorz Bulanda, Sebastian Babik

Biegoniczanka Nowy Sącz: Robert Starzyk, Rafał Pająk, Błażej Filip, Sebastian Ryś, Paweł Szkaradek, Bartosz Ciesielski, Emanuel Kluza, Kamil Lisowski, Przemysław Łukaszczyk, Dawid Nieć,Jakub Tokarski. Skład rezerwowy: Janusz Dziaduła, Patryk Mirga, Michał Tymczyszyn.

Sędziował: Jakub Sromek (Nowy Sącz)
Żółte kartki: Kacper Wojnarowski – Patryk Mirga.



Nie taki diabeł straszny jak go malują
Miało być dużo bramek, miały być popisy strzeleckie- zamiast tego kibicie zgromadzeni na stadionie obejrzeli przysłowiowe bicie głową w mur. Gospodarze tworzyli dogodne sytuacje, lecz piłka nie chciała zatrzepotać w siatce goalkeepera LKS Mszalnicy. Przyjezdni nielicznymi kontratakami starali się odgryźć Hartowi, niewiele pomylił się między innym Karol „Bioły” Kiełbasa. Od czego się ma jednak kapitana przez duże K, czyli Kamila Gródka. Gdy wydawało się, że dzielnie broniąca się Mszalnica sprawi niespodziankę miejscowy „Gucio” najpierw strzałem z 30 metrów dał prowadzenie gospodarzom (80 minuta), a już w samej końcówce pewnie wykorzystał rzut karny. Hart wygrał zasłużenie będąc zespołem lepszym, jednak słowa uznania należą się również przyjezdnym za heroiczną postawę w tym spotkaniu.

Hart Tęgoborze – LKS Mszalnica 2:0 (0:0)
Bramki: Kamil Gródek 81, 86 (k).

Hart Tęgoborze: Rafał Hajduga, Sławomir Zięcina, Michał Hajduga, Marek Kuźma, Maciej Hajduga, Marcin Cebula, Paweł Kociołek, Konrad Nowak, Łukasz Szabla, Kamil Gródek, Mateusz Dobosz; Skład rezerwowy: Szczepan Rosiek, Bartłomiej Kosecki, Piotr Kiełbasa, Piotr Bodziony, Mariusz Bodziony, Paweł Obrzud.

LKS Mszalnica: Dawid i Kiełbasa, Piotr Pazgan, Jakub Górka, Robert Bulzak, Tomasz Górka, Michał Janus, Daniel Jelito, Kamil Kiełbasa, Dariusz Witek, Rafał Pieńko, Piotr Kruczek. Skład rezerwowy: Wojciech Hebda, Kamil Gaborek, Marcin Jasiński, Marcin Jasiurkowski, Wincenty Jelito, Łukasz Szlechuber

Sędziował: Mateusz Sarna (Nowy Sącz)
Żółte kartki: Paweł Kociołek – Tomasz Górka, Kamil Kiełbasa, Daniel Jelito, Dawid Kiełbasa.



Szalona końcówka Victorii

Jeśli ktoś spodziewał się łatwego zwycięstwa miejscowych to do 85 minuty musiał przecierać oczy ze zdumienia. Co prawda wszystko zaczęło się zgodnie z planem, a przewagę gospodarzy w 1 połowie udokumentował wracający na A-klasowe murawy Maciej Hedwig. Druga odsłona spotkania to już jednak klasyczny dreszczowiec. Najpierw wyrównanie przyjezdnym w 60 minucie zapewnił Krzysztof Owsianka. Chwilę później za akcję ratunkową czerwony kartonik obejrzał Sławomir Gromala i wydawało się, że gospodarze zaraz rozgromią osłabione Jazowsko. Nic z tych rzeczy, ponieważ to właśnie goście wyszli na prowadzenie za sprawą celnej główki Sebastiana Majerskiego. Do końca spotkania pozostawało 5 minut, a widmo porażki zaglądało Victorii coraz bardziej w oczy. Jednak ich huraganowe ataki przyniosły pożądany efekt- do siatki trafili Łukasz Hajduk, Jakub Kurzydło oraz ponownie Maciej Hedwig.

Victoria Witowice Dolne – Budowlani Jazowsko 4:2 (1:0)
Bramki: Maciej Hedwig 19, 90, Łukasz Hajduk 85, Jakub Kurzydło 89 – Krzysztof Owsianka 60, Sebastian Majerski 78.

Victoria Witowice Dolne: Jacek Gumulak, Maciej Hedwig, Robert Knurowski, Sebastian Szpila, Marcin Orzechowski, Jakub Kurzydło, Arkadiusz Kmiecik, Marcin Hajduk, Marcin Goryl, Kacper Żuchowicz, Damian Sromek. Skład rezerwowy: Dawid Rosiek, Łukasz Hajduk, Dawid Zabrzeński, Bartosz Skutnik

Budowlani Jazowsko: Adam Hebda, Albert Szkaradek, Sebastian Majerski, Bartłomiej Szyszka, Krzysztof Owsianka, Dawid Potoczek, Karol Klimek, Sebastian Mamala, Rafał Majerski, Krzysztof Twardowski, Sławomir Gromala. Skład rezerwowy:Mateusz Owsianka, Dariusz Majerski
Grzegorz Słowik.

Sędziował: Kamil Fecko (Nowy Sącz)
Żółte kartki: Łukasz Hajduk – Krzysztof Twardowski, Sebastian Majerski.
Czerwona kartka: Sławomir Gromala 70.

Bramki: 27
Żółte kartki: 27
Czerwone kartki: 2

(TŁ,DS)

Reklama

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa