Po bardzo ciężkim meczu Sandecja Nowy Sącz zgarnia komplet punktów z GKS-em Jastrzębie po wyjazdowym zwycięstwie 3:2.
Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego rozpoczęli spotkanie źle, gdyż w 2. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Bartosz Kriegler, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. Na odpowiedź czekaliśmy do 15. minuty, również stały fragment gry zadecydował o tym, gdyż po dośrodkowaniu gospodarze wybili piłkę, którą przechwycił Tomasz Kołbon pewnym uderzeniem trafiając do siatki. W 34. minucie Kacper Talar wykorzystał świetne podanie, którego wykonawcą był Siméon Ouré i wyprowadził “Sączersów” na prowadzenie.
Jeszcze przed przerwą GKS zdołał wyrównać za sprawą Szymona Mroczko, który uderzeniem z dystansu zaskoczył Mateusza Jelenia. Sandecja przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść po zmianie stron. Wprowadzony dopiero na plac gry Filip Piszczek w pierwszym kontakcie z piłką trafił do siatki i jak się później okazało, zapewnił komplet punktów.
GKS Jastrzębie – Sandecja Nowy Sącz 2:3 (2:2)
Bramki: Bartosz Kriegler 2′, Szymon Mroczko 40′ – Tomasz Kołbon 15′, Kacper Talar 34′, Filip Piszczek 60′.
Żółte kartki: Nataniel Wybraniec, Wiktor Gromek – Karol Smajdor, Tomasz Nawotka, Filip Piszczek, Wojciech Błyszko.
GKS Jastrzębie: Bartosz Neugebauer – Szymon Mroczko, Kacper Gościniarek (67′ Jerzy Tomal), Nataniel Wybraniec, Bartosz Kriegler, Oliwer Jakuć (67′ Piotr Gębala), Michał Osipiak (46′ Marcel Bykowski), Bartosz Baranowicz, Wiktor Gromek, Kamil Koczy (90′ Igor Kąkolewski), Szymon Matysek.
Sandecja: Mateusz Jeleń – Wojciech Błyszko, Kamil Słaby, Tomasz Nawotka (59′ Rafał Wolsztyński), Kacper Talar (59′ Filip Piszczek), Bartłomiej Kasprzak, Tomasz Kołbon, Siméon Ouré (71′ Jakub Górski), Daniel Pietraszkiewicz, Kamil Ogorzały (46′ Karol Smajdor), Arkadiusz Orzeł (59′ Leon Ziętek).
___
Sebastian Stanek
fot. Adrian Maraś | Sandecja Nowy Sącz
.
.
.
.
