Skontaktuj się z nami

A klasa

Puchar Polski: Mamy dla was wyniki… jednak po co nam te rozgrywki?

 

Puchar Polski: Mamy dla was wyniki… jednak po co nam te rozgrywki?

Turniej tysiąca drużyn – jak nazywane są rozgrywki o Puchar Polski – jak co roku na sąddeczyźnie okazał się klapą.  Na sześć zaplanowanych pojedynków odbyły się tylko trzy.

Od razu chcemy to podkreślić bardzo mocno. Za taki stan rzeczy nie winimy drużyn. Bo jedni nie zagrali w ogóle, a inni pojechali mocno rezerwowym składem. Takie są realia piłki w pełni amatorskiej i organizowania spotkań w wymiarze seniorskim w ciągu tygodnia.

– W mojej drużynie też wystawiłbym głównie juniorów, w tygodniu nie ma szans na zebranie składu seniorów, gdzie większość pracuje w rozjazdach, a inni na drugie zmiany. Rywal nie przyjechał, ale ani mnie to ziębi, ani grzeje, bo w kolejnej rundzie może być tak, że my nie pojedziemy – mówi nam anonimowo jeden z trenerów, gdzie przeciwnik nie stawił się na mecz.

– Nie pojechaliśmy na mecz, bo wyjazd w środku tygodnia na 17:30 to paranoja. Niektórzy pracują w delegacji, a inni nawet nie zdążyliby wrócić do domu, żeby zebrać się i zdążyć na mecz – dodaje prezes klubu, którego drużyna nawet nie wyjechała na zawody.

– Proszę wybaczyć nie będę zabierał głosu na temat tej parodii – krótko odpowiada szkoleniowiec innego klubu. Wszyscy nie chcą ujawniać nazwisk. Jedni nie chcą po prostu tłumaczyć swojej porażki inni nie chcą podpaść piłkarskiej centrali.

Prawda jest taka, że od lat wszystkie kluby traktują Puchar Polski jak rozgrywki podrzędne, niewielu chce tam grać, inni grają na siłę. Idea rozgrywek jest super, drużyna z niższej ligi może spotkać się z przeciwnikiem, na co dzień nieosiągalnym. Często nawet robiąc sensację i wygrywając taki mecz. Sami pamiętamy piękna przygodę Budowlanych Jazowsko, gdzie potrafili ograć u siebie nawet rezerwy pierwszoligowej, Sandecji. Niestety, większość klubów traktuje te rozgrywki jak piąte koło u wozu i dopóki te rozgrywki nie zyskają poważnego sponsora (jak na Podhalu) lub mecze nie będą organizowane w weekendy (nawet kosztem ligi) to Puchar Polski będzie wyglądał tak jak teraz, lub jeszcze gorzej.

III runda – 27 sierpnia, mecze 17:00
Dunajec Nowy Sącz – Łosoś Łososina Dolna 5:0
Barciczanka II Barcice – Kolejarz Stróże 3:0 – walkower

III runda – 28 sierpnia, mecze 17:00
ULKS Korzenna – Skalnik Kamionka Wielka – 3:0 walkower
Grybovia Grybów – Sokół Stary Sącz 3:1
Zawisza Rożnów  – Orzeł Wojnarowa – 3:0 – walkower
Zyndram Łącko – Gród Podegrodzie 0:6

(i)

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa