Skontaktuj się z nami

1 Liga

Pewne zwycięstwo z “czerwoną latarnią” ligi (ZDJĘCIA)

Sandecja Nowy Sącz wykonała plan na zaległe spotkanie z GKS-em Jastrzębie i sięgnęła po komplet punktów.

Przewaga podopiecznych Dariusza Dudka we wtorkowym pojedynku nie podlegała dyskusji. Jedynym problemem gospodarzy była skuteczność, bowiem przez większość spotkania bramka rywali była niczym zaczarowana i nawet w doskonałych okazjach futbolówka nie mogła wpaść do siatki. Ponadto jeszcze w pierwszej połowie rywale osłabili się, a dokładnie uczynił to Vladyslav Okhronchuk, który po obejrzeniu drugiej żółtej kartki opuścił boisku.

Dominacja Sandecji znajduje potwierdzenie w aż 31 sytuacjach bramkowych, a worek z bramkami otworzył się dopiero w 71. minucie. Michał Walski uderzał zza pola karnego obijając słupek, ale kilka metrów przed bramką na dobitkę czaił się już Łukasz Zjawiński, który zdobył tym samym swoją szóstą bramkę w szóstym meczu dla Sandecji. Na kolejne trafienie trzeba było czekać zaledwie cztery minuty, gdy Rafał Kobryń płaskim strzałem z narożnika pola karnego zaskoczył bramkarza GKS-u i zwycięstwo zespołu z Nowego Sącza stało się faktem. 

 

Sandecja Nowy Sącz – GKS Jastrzębie 2-0 (0-0)

Bramki: Łukasz Zjawiński 71′, Rafał Kobryń 75′.

Żółte kartki: Łukasz Zejdler, Vladyslav Okhronchuk (dwie).

Czerwona kartka: Vladyslav Okhronchuk 39′ (w konsekwencji dwóch żółtych).

Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz – Kornel Osyra, Dawid Szufryn, Kamil Słaby, Rafał Kobryń, Tomasz Nawotka (83′ Jakub Zych) – Damir Šovšić (73′ Gershon Koffie), Elhadji Maissa Fall, Damian Chmiel (46′ Svetoslav Dikov), Michał Walski – Łukasz Zjawiński.

GKS Jastrzębie: Bartosz Neugebauer – Mateusz Bondarenko, Oliver Podhorin, Łukasz Zejdler (77′ Mateusz Słodowy), Remigiusz Borkała (77′ Szymon Zalewski) – Vladyslav Okhronchuk, Wojciech Łaski, Dariusz Kamiński (60′ Daniel Stanclik), Nataniel Wybraniec (81′ Dawid Szkudlarek), Konrad Handzlik (60′ Michał Kuczałek) – Marek Fabry.

Sędziował: Sebastian Tarnowski (Wrocław).

fot. Krzysztof Griński

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w 1 Liga