Nie pojechali na mecz – sytuacja sprzed prawie dziesięciu lat się powtarza

Nie pojechali na mecz – sytuacja sprzed prawie dziesięciu lat się powtarza

Budowlani Jazowsko nie dojechali na mecz z Hartem Tęgoborze w Wielką Sobotę. Taki przypadek miał miejsce prawie dziesięć lat temu.

Pierwsze dwa spotkania tej rundy to porażki Budowlanych z Victorią 2:4 oraz Świniarskiem 2:3. Już przed rozpoczęciem rundy słyszeliśmy o problemach kadrowych ekipy z Jazowska i chyba teraz mają one potwierdzenie. Hart najprawdopodobniej zainkasuje darmowe trzy punkty, choć decyzję podejmie we czwartek OZPN.

Nikt nie zamierza “wieszać psów” na zespole Budowlanych. Takie sytuacje mają miejsce i (nie chcemy tego mówić) będą powtarzały się w innych klubach coraz częściej. Kto czynnie gra w piłkę w naszym regionie, doskonale wie z czasów juniorskich czy nawet seniorskich, jak nie raz wyglądało zbieranie składu. Chętnych do gry jest coraz mniej, młodzież może i wybiera grę w piłkę, ale niestety tę wirtualną.

Szkoda tym bardziej, że Budowlani to solidny zespół, który ostatni raz nie pojechał na mecz w 2010 roku. Powód był wtedy jednak całkiem inny, powódź nie pozwoliła dotrzeć pod Górę Parkową, a i samo boisko nie nadawało się kompletnie do gry.

Drużyna z Jazowska zajmuje obecnie ostatnie miejsce, życzymy im powodzenia w rozgrywkach A – klasy i utrzymania się na tym poziomie rozgrywkowym.

(Seba)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl