Nie chcieli awansować, ale przeciwnicy byli szybsi! Czyli Puchar Polski po Sądecku ;)

Nie chcieli awansować, ale przeciwnicy byli szybsi! Czyli Puchar Polski po Sądecku 😉

Różne rzeczy wskakują nam czasem na „skrzynkę”. Ostatnio jedna z informacji jakie od was napłynęła rozbawiła nas do łez! Chodzi oczywiście o Puchar Polski na szczeblu MZPN PPN Nowy Sącz. Nie wiemy ile w tym prawdy, nawet nigdzie tego nie potwierdzaliśmy (bo i tak pewnie nikt by się nie przyznał) ale wrzucamy z lekką ironią, aby i wam poprawić humor.

„Panowie” – rozpoczyna się dość oficjalnie – „wczoraj miał odbyć się mecz w ramach Pucharu Polski pomiędzy Zawiszą Rożnów i Grodem Podegrodzie. Nie odbył się, gospodarze odpuścili. Uprzedzili tym samym Gród, który miał zadzwonić, że nie jedzie” – w tym momencie absurd wyprzedził absurd, zaczęliśmy się śmiać, jednak czytamy dalej. -„Gród miał 9 chłopa mieli już dzwonić, a tu pyk, Zawisza dzwoni.

Czy to wszystko prawda? Czy też nie? – absolutnie nie mamy zamiaru obśmiewać Grodu czy Zawiszy. Mało tego, jeśli nawet tak było, to my was (i sto innych klubów razem z nami, też) doskonale rozumiemy. Puchar Polski rozgrywany w środku tygodnia, to jak kukułcze jajo. Nikt tego nie chce i każdy najchętniej zrezygnował by z dalszej gry… czasem się ma jednak „pecha” i przeciwnik zrezygnuje wcześniej!

Zawisza Rożnów – Gród Podegrodzie 0:3 – zdecydował moment wykonania telefonu!