
W ostatnim czasie doszło do zmian w zarządzie Glinika. Nowym prezesem został Arkadiusz Serafin (28 lat) twórca i właściciel Akademii Piłkarskiej Aserekteam. Jak wyobraża sobie pracę dla klubu, połączoną z prowadzeniem akademii i grą dla Kobylanki? Jak widzi współpracę z głównym sponsorem Jarosławem Królewskim? O tym i nie tylko o tym z nowym szefem gorlickiego klubu rozmawia Damian Szczerba.
W Gorlicach jesteś raczej znaną postacią, ale proszę się przestawić szerszej publice, kim jest nowy prezes Glinika Gorlice Arkadiusz Serafin?
Arkadiusz Serafin jest wychowankiem Glinika Gorlice, który w wieku 16 lat wyjechał z Gorlic by próbować pograć w piłkę wyżej. Trochę tułaczki, w Polsce od I do IV ligi, po świecie, zdobywanie licencji trenerskich w Niemczech. Budowanie Akademii Piłkarskiej Aserekteam po powrocie do Polski i próby stworzenia czegoś według swoich zasad reguł, tego, co czuje ze jest zgodne ze mną. To chyba głównie „Ja” mówiąc najkrócej.
Ten klub przeplata się w twoim CV od najmłodszych lat. Mimo wszystko zawsze tu wracasz.
Glinik Gorlice faktycznie jest mocno we mnie zakorzeniony. Zawsze zastanawiałem się, dlaczego tak duże więzi rodzą się na linii kluby i ludzie, czy jest sposób na to by się tego nauczyć? Myślę, że to ciekawy temat do analizy, ale zostawię sobie może to na czas urlopu.
Jak to się stało, że zostałeś prezesem Glinika? To spontaniczna decyzja czy długoterminowy plan?
Czy planowałem bycie prezesem? Chyba nie, kiedyś widziałem się w roli dyrektora sportowego odpowiadającego za klub, za sprawy organizacyjne, za relacje. Niedawno dopiero po kilku rozmowach z prezesem oraz patrząc, do jakiej skali przyszło mi zarządzać w „Aserku”, postanowiłem, że spróbuje tego ogromnego wyzwania.
Co zmieni ta funkcja w twoim zawodowym i piłkarskim funkcjonowaniu?
Myślę, że coraz bliżej mi do rozstania się z prowadzeniem zajęć, gra w piłkę po obecnym sezonie także nadaje się do bardzo mocnego rozważenia. Na pewno nadal będę mocno zaangażowany w dzieciaki, to niezmiennie moje oczko w głowie.
Jak zawsze przy takiej okazji, należy zapytać o wizję rozwoju klubu? Jest jakiś „serafinowy” plan na Glinik?
Chciałbym uporządkować sprawy związane z Aserkiem i Glinikiem, stworzyć ekosystem, w którym każdy będzie wygrany, a Glinik stanie się jeszcze mocniejszy. Chciałbym podzielić klub na trzy bloki gdzie w każdym będzie osobna odpowiedzialna za daną część, odpowiedzialna, za jakość pracy, organizacje i szkolenie. Chciałbym też wzmocnić relacje ze sponsorami, kibicami, osobami, którym dobro klubu leży w sercu i otworzyć klub dla ludzi, którzy chcą działać.
Czym nowa, jakość będzie różnić się od pracy poprzedników?
Myślę, że to trudne pytanie, wydaje mi się ze troszkę inaczej patrzę na niektóre sprawy, ale przyszłość wszystko zweryfikuje.
Pamiętam czasy, kiedy wyniki sprawdzało się w telegazecie. Wtedy Glinik i Sandecja rywalizowały ze sobą w III lidze (wówczas trzeci poziom). Dziś szczersi są w I, a Glinik w IV. Jak uważasz, który poziom rozgrywkowy w Polsce byłby właściwy dla Gorlic?
Myślę, że cel, jakim jest 3 liga w Gorlicach patrząc na aktualna strukturę organizacyjna, finansowa oraz oczekiwań miasta i kibiców byłaby właściwa i moim zdaniem (mam nadzieje) w bliższej niż dalszej przyszłości.
W działanie waszego klubu zaangażowany jest także były piłkarz Glinika, a obecnie współwłaściciel Wisły Kraków, Jarosław Królewski. Była okazja już z nim porozmawiać?
Tak, przy okazji wejścia nowego zarządu pojawiło się trochę plotek i zamieszania z sytuacja sponsora strategicznego, jakim jest Jarosław Królewski. Stanowisko aktualne jest takie ze mamy w niedalekiej przyszłości się spotkać omówić kilka kwestii, z których mam nadzieje wyjdą ciekawe wnioski. Wierzę ze Jarek nadal będzie z Glinikiem, bo jego wsparcie dla klubu aktualnie jest niepodważalne. Mam po nadzieje, że moja wizja, wraz z pomysłami Jarka znajdą wspólny mianownik i wyjdzie z tego coś większego. Staram się wchodzić do Glinika stopniowo, mocno obserwując i dużo analizując. Do końca sezonu nie są planowane większe rewolucje tylko bardziej przygotowanie do tego, co chciałbym żeby działo się w klubie od lipca.
Co dalej z grą w Kobylance, nadal znajdziesz czas na występy w okręgówce?
Do końca rundy jak zdrowie pozwoli chce dokończyć grę w LKS Kobylanka, a później siądziemy do rozmów i podejmiemy decyzje, co dalej.
Jak prezesura w Gliniku wpłynie na funkcjonowanie twojej akademii Aserekteam?
Chciałbym stworzyć ekosystem klubu, którego Aserekteam jest częścią. Mam w głowie plan, w której zarówna Aserek jak i Glinik są wygranymi, niedługo zostanie on przedstawiony na specjalnej konferencji w której będę chciał pokazać swoją wizje opinii publicznej.
Na koniec jeszcze zapytam o Puchar Polski, przed wami Wieczysta Kraków, czyli jeden z najbardziej medialnych klubów w Polsce. Planujecie to starcie wykorzystać jakoś marketingowo?
Osobiście bardzo cieszę się ze drużyna doszła już do tego etapu. Dla zawodników to z pewnością ciekawe przeżycie zagrać z tak mocną kadrowo drużyną. Póki co nasz marketing jest bardzo szczątkowy, wynika to ze zmian i przygotowań osób i strategii. Nie od razu jednak Rzym zbudowano, teraz skupiamy się na ważniejszych tematach, dlatego myślę że na miarę możliwości wykorzystamy ten mecz ale nie będzie to jakoś mocno przesadne. Swoja drogą dziś dostałem informacje ze nasi kibice chcieliby się wybrać na ten mecz, a że trybuny za chwile się otworzą, fajnie byłoby kibicom dać możliwość obejrzenia tego meczu ze stadionu.
Z Arkadiuszem Serafinem, prezesem Glinika Gorlice rozmawiał Damian Szczerba
fot. czoło. FB Glinik Gorlice
fot. II zdjęcie stadionu: gksglinik.pl
fot III. Sebastian Stanek (NaszSport.pl)

Archiwum
Musisz to przeczytać!
-
IV Liga
/ 3 lata temuAdrian Basta zawodnikiem Barciczanki Barcice
Beniaminek IV ligi Barciczanka Barcice dokonał sporego wzmocnienia, szeregi zespołu zasilił doświadczony obrońca, Adrian...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 3 lata temuJednak szesnaście zespołów w sądeckiej A – klasie
Głosowanie korespondencyjne klubów w sądeckiej A – klasie przeważyło w stosunku 10 do 4...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 3 lata temuDecyzja podjęta czternaście drużyn w A – klasie
Po ostatnim “gorącym” spotkaniu przedstawicieli klubów z lokalnymi władzami pozostał niesmak. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,...
przez Sebastian Stanek