Za nami 33. kolejka w sądeckiej KEEZA A – klasie, choć z nazwy przedostatnia, w rzeczywistości jeszcze kilka ich pozostało. Sprawdźmy więc, kto wyróżnił się w ubiegły weekend.
Bramkarz
Aleksander Konstanty (Jedność Nowy Sącz)
Mimo młodego wieku, zbiera cenne doświadczenie w bramce sądeckiej Jedności. Cechuje go pewność w interwencjach, w derbach z Piątkovią ani on, ani koledzy nie mają mu nic do zarzucenia. Czyste konto zawsze na plus.
Obrona
Piotr Skoczeń (Budowlani Jazowsko)
Jego długa przerwa od gry w drużynie seniorskiej niemalże nie była niezauważalna. Razem z Rafałem i Karolem idealnie rozumieli się i uzupełniali, nie pozwalając Górce na zbyt wiele w środkowej strefie. Do swojej bardzo dobrej gry dorzucił bramkę, ustalając wynik spotkania.
Damian Szyszka (Zamczysko Marcinkowice)
U boku kapitana Budnika kasował wszystkie piłki i nie pozwolił przecisnąć się nikomu z ekipy rywala. Skuteczny w defensywie, pewny w swoich działaniach.
Krzysztof Czech (Biegoniczanka Nowy Sącz)
Lider sądeckiej KEEZA A-klasy tym razem rozmontował beniaminka z Ptaszkowej 6:1. Krzysztof zagrał na swoim wysokim poziomie, prezentując się solidnie w zadaniach defensywnych, nie zapominając o tym co jest najważniejsze w futbolu, czyli ataku, gdzie także był często obecny.
Bartłomiej Cisowski (Dąbrovia Wielogłowy)
Swój popis dał już w pierwszej połowie, najpierw zdobywając gola otwierającego worek z bramkami, a następnie podwyższając na 3:0. Dało to dużo spokoju Dąbrovii, która mogła już po swojemu kontrolować mecz.
Pomoc
Rafał Majerski (Budowlani Jazowsko)
Bezprecedensowo jeden z najważniejszych graczy w układance trenera Nikodema Kołodzieja. Profesor środka pola, w meczu derbowym z Górką Szczereż przeciwnicy wyglądali przy nim, jak juniorzy. Mimo, że w tym meczu nie zdobył żadnej bramki, zdecydowanie przyczynił się do tak wysokiego zwycięstwa.
Karol Klimek (Budowlani Jazowsko)
Kolejny bardzo dobry mecz Karola. W meczu derbowym swoją techniką i umiejętnościami sprawiał, że przeciwnicy kompletnie gubili się. Swoją grę spuentował pierwszą w meczu bramką, a po jego dośrodkowaniu w ostatnich minutach padł kolejny gol.
Kacper Mirek (Zamczysko Marcinkowice)
Na lewym skrzydle Karol kreował grę i skutecznie atakował swoją flanką. Strzelił bardzo ważnego gola, która jak się potem okazało dała trzy punkty drużynie. Mógł zaliczyć drugie trafienie, ale sędzia odgwizdał spalonego.
Przemysław Rzeszuto (Jedność Nowy Sącz)
W derbowym starciu, dodatkową motywacją był fakt, że obie drużyny walczą zaciekle o utrzymanie. Rzeszuto wydatnie przyczynił się do zwycięstwa, zamieniając rzut rolny na bramkę, dodatkowo notując asystę.
Atak
Mariusz Szlag (Wicher Mogilno)
Niezwykle ważny mecz w kontekście utrzymania wygrał Wicher, głównie za sprawą Mariusza, zdobywcy dwóch goli. Obrońcy rywali nie mogli znaleźć patentu na dobrze dysponowanego zawodnika zespołu z Mogilna.
Arkadiusz Chruślicki (Amator Paszyn)
Dostał szansę od trenera, bo wcześniej w kilku meczach nie zagrał i wykorzystał ją w 100%. Podwyższył w drugiej połowie wynik na 2:0 i uspokoił zdecydowanie mecz, w którym było dużo walki i wszystko się jeszcze mogło zdarzyć.
(Sebastian Stanek)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl
.
.
.
.
.
