Przed Wami najlepsza jedenastka po ostatniej serii gier w sądeckiej KEEZA A klasie. Zobaczcie, kogo wyróżniliśmy i za co.
Bramkarz
Grzegorz Kordek (Victoria Witowice Dolne)
Zachował czyste konto i był pewnym punktem defensywy, koledzy mogli czuć się przy nim bardzo pewnie. Po przejściu z Biegoniczanki coraz lepiej czuje się w szeregach Victorii.
Obrona
Kacper Pajor (Budowlani Jazowsko)
Prawdziwy szef defensywy, zagrał bez wątpienia swoje najlepsze zawody w tym sezonie. Doskonale czytał grę, był wszędzie tam, gdzie spadała piłka, ratował zespół podczas groźnych kontr rywali, wybijając także piłkę sprzed linii bramkowej. Świetna współpraca z całym blokiem defensywnym zaowocowała czystym kontem.
Bartek Szyszka (Budowlani Jazowsko)
Mimo, że nie grzeszy wzrostem, nie od dziś wiadomo, że głową gra wyśmienicie i ma doskonały timing. Pokazał to w meczu derbowym, po raz kolejny przeskakując wyższych rywali. Jako drugi stoper idealnie uzupełniał się z kolegą z drużyny, zatrzymując kilka groźnych kontr zawodników Górki.
Krzysztof Budnik (Zamczysko Marcinkowice)
Kolejny raz udowodnił, że jest fundamentem drużyny z Marcinkowic. Bezbłędnie kierował całą defensywą i brał udział w atakach oraz stałych fragmentach gry, co zaowocowało piękną bramką strzeloną z główki. Okazało się to szalenie ważne, bramka dała trzy punkty i ważne zwycięstwo.
Jan Gibas (Zamczysko Marcinkowice)
Miał za zadanie zatrzymać Kubę Bogdanowicza i robił to bezbłędnie. Dotrzymywał mu kroku w jego rajdach i skutecznie kasował jego zapędy pod bramkę, pokazując rywalowi, że dziś w jego sektorze nie pogra za dużo i tak też było. Ambitny i skuteczny do bólu w swoich poczynaniach wykonał swoją robotę w 100%.
Pomoc
Bartłomiej Olech (Grybovia Grybów)
Środkowy pomocnik, zanotował kilka dobrych odbiorów i przechwytów. Dokładność podań i mądre rozgrywanie było jego znakiem firmowym. Cały czas pod grą, a w 90. minucie skutecznie wyegzekwował rzut wolny na wagę trzech punktów.
Paweł Szewczyk (Amator Paszyn)
Bardzo dobre zawody w jego wykonaniu, solidna postawa w środku pola. Dużo odbiorów i kilka kluczowych podań, które otworzył kolegom drogę do zdobycia bramki. Można powiedzieć, że zdominował środek pola.
Filip Białowodzki (Ogniwo Piwniczna Zdrój)
Ofensywnie przysposobiony zawodnik był jedną z jaśniejszych postaci w swojej drużynie. Znacznie pomógł ekipie z Piwnicznej w zdobyciu pierwszych punktów w tym sezonie, autor hattrika.
Daniel Jelito (LKS Mszalnica)
Na lewej stronie mocno pracował w defensywie, zaliczył kilka kluczowych i co ważne czystych interwencji, które nie pozwoliły gościom na zdobycie bramki. Pewna gra głową i dobra współpraca z kolegami, Mszalnica po raz kolejny w tym sezonie zagrała na zero z tyłu, w czym duża zasługa Daniela.
Atak
Kamil Gaborek (LKS Mszalnica)
Najlepszy zawodnik w meczu z Nawojem. Po czerwonej kartce dla Jasiurkowskiego przejął jego zadania i pokazał się z jak najlepszej strony. Imponował szybkością, zwłaszcza przy drugiej bramce. Po podaniu Bogdańskiego minął dwóch obrońców i nie dał szans bramkarzowi gości. W 75. minucie ustalił wynik spotkania dobijając rywali. Przy odrobinie szczęścia mecz powinien zakończyć się z hattrikiem na koncie, ale na przeszkodzie stanął bramkarz rywali.
Konrad Kuzera (ULKS Korzenna)
Zawisza postawiła liderowi bardzo trudne warunki, mimo wszystko już po 30. minutach Konrad miał na swoim koncie dwie bramki, później do głosu doszli rywale, ostatecznie ULKS odniósł zwycięstwo, o które bez Kuzery byłoby ciężko.
(Sebastian Stanek)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl
.
.
.
.
.
