Skontaktuj się z nami

A klasa

Najlepsza jedenastka 7. kolejki w sądeckiej A – klasie

Jesteśmy Wam winni jeszcze najlepszą jedenastkę 7. kolejki, a w piątek znajdziecie najnowsze zestawienie z ostatniej serii gier.

 

Bramkarz

Dominik Stolarz (Zamczysko Marcinkowice)
Obronił rzut karny, co przy “stykowym” wyniku miało ogromne znaczenie. Dodatkowo zaliczył kilka udanych interwencji, będąc jednocześnie ostoją drużyny. 


Obrona

Dariusz Peciak (Zamczysko Marcinkowice)
Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników biegających po boiskach sądeckiej A – klasy świetnie odnajdywał się jako kreator gry. W bardzo ważnym momencie wziął ciężar na swoje barki, ustawił piłkę na jedenastym metrze, skutecznie egzekwując rzut karny, jak się później okazało na wagę trzech punktów.

Artur Dąbrowski (Górka Szczereż)
Strzelec dwóch bramek, w tym bardzo ważnego trafienia na 1:0. Prawoskrzydłowy ze spokojem wykańczał sytuacje, które mu się przytrafiały i dobrym wejściem w mecz sprawił, że dalsze boiskowe wydarzenia ułożyły się po myśli jego drużyny.

Adrian Szeliga (ULKS Korzenna)
Korzenna uporała się z KPT Nawojowa, a Adrian po raz kolejny wypełniał sumiennie swoje obowiązki. Poza zadaniami defensywnymi drużyna ma z niego sporo pożytku z przodu, zanotował w meczu z KPT druga asystę w sezonie, a warto dodać, że ma jeszcze na swoim koncie trzy bramki.

Mateusz Krzyżak (Zawisza Rożnów)
Lewoskrzydłowy Zawiszy z meczu na mecz prezentuje coraz lepszą formę, ciągnąc grę swojego zespołu. W bardzo zaciętym pojedynku z Budowlanymi, gdzie ekipa z Rożnowa do końcowych minut musiała drżeć o wynik zdobył dwie bramki.


Pomoc

Kacper Bogdanowicz (Dąbrovia Wielogłowy)
Środkowy pomocnik napędzał akcje Dąbrovii i świetnie radził sobie w dryblingu. Raz po raz pokazywał przeciwnikom “plecy”, pokazując, że ofensywna gra nie jest mu obca.

Mirosław Cichoń (Olimpik Powroźnik)
Piłka nożna to gra zespołowa i wiadomo to nie od dziś, ale mimo wszystko można powiedzieć, że to Mirosław poprowadził Olimpik do bardzo ważnego zwycięstwa nad Grybovią, dwukrotnie pokonując bramkarza rywali.

Tomasz Pancerz (Górka Szczereż)
Zacznijmy od liczb – 2 bramki strzelone Mszalnicy to już element godny odnotowania. Zawodnik gości bardzo dużo pracował jako “pierwszy obrońca”, który odcinał defensorów Mszalnicy od podań, skutecznie uprzykrzając im życie.

Janusz Pałubiak (Orzeł Ptaszkowa)
Dla Nawoja z pewnością spotkanie z Orłem jest do zapomnienia. Jednak po drugiej stronie barykady znajdował się Janusz Pałubiak, który będzie mile wspominał mecz zwieńczony dwoma trafieniami.

Atak

Grzegorz Bogdanowicz (Dąbrovia Wielogłowy)
Zawodnicy z Wielogłów nie mieli litości dla Wichra Mogilno i ostro sobie postrzelali. Główna zasługa w tym Grzegorza, autora pięciu trafień, co w naszej lidze nie zdarza się zbyt często.

Mirosław Damasiewicz (Amator Paszyn)
Fakt, Amator był w tym pojedynku bardzo nieskuteczny, choć do 25. minuty zgromadzeni kibice obejrzeli już trzy bramki. Czy Mirosław wyprowadzając swój zespół na prowadzenie myślał, że już w pierwszej połowie ustali wynik? Pewnie nie, ale koniec końców to on po części dał drużynie z Paszyna trzy punkty.

 

(Sebastian Stanek)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

 

 

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa