24. kolejka sądeckiej A – klasy obfitowała w ciekawe mecze, jak derby Górki z Budowlanymi czy mecz na szczycie Korzenna – Zawisza. Zobaczcie, kogo wyróżniliśmy po tej serii gier.
Bramkarz
Przemysław Mika (Wicher Mogilno)
Dla Wichra to dopiero czwarte zwycięstwo w tym sezonie, a zachowanie czystego konta niestety nie należy do codzienności. Tym razem ta sztuka się udała, a Przemek był bardzo pewnym punktem drużyny.
Obrona
Bartek Szyszka (Budowlani Jazowsko)
Od początku rundy defensywa drużyna z Jazowska przeszła ogromną metamorfozę w porównaniu z jesienią, głównie za sprawą tego zawodnika. Świetnie dowodzi blokiem obronnym, będąc zarazem jego główną postacią. W spotkaniu derbowym do momentu jego zmiany, gra na zero z tyłu i najmniej popełnionych błędów.
Szymon Skrzypiec (Nawoj Nawojowa)
Ostroja defensywy Nawoja. Wrócił po przerwie do drużyny i nie pozwolił na rozwinięcie skrzydeł ofensywnym zawodnikom z Mszalnicy.
Paweł Radzik (Orzeł Ptaszkowa)
Paweł zostawia mnóstwo zdrowia przy linii bocznej boiska. Zanotował dwie asysty, dużo pojedynków szybkościowych.
Marcin Kantor (ULKS Korzenna)
Druga porażka w tym sezonie zaglądała powoli w oczy ULKS-u Korzenna, jednak Marcin zapobiegł zmniejszeniu dystansu goniących zespołów do swojej drużyny, zdobywając bramkę dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem w hicie kolejki z Zawiszą.
Pomoc
Wojciech Burchel (Budowlani Jazowsko)
Cztery bramki i asysta w meczu derbowym mówią same za siebie. Wojtek bawił się w spotkaniu z Górką w najlepsze, robił z obrońcami co chciał. Główny architekt zwycięstwa Budowlanych.
Sławomir Zięcina (Dąbrovia Wielogłowy)
Nowy nabytek Dąbrovii świetnie sprawdza się w roli środkowego pomocnika. Dobrze panuje nad piłką, a w opresyjnych sytuacjach, naciskach ze strony Zamczyska nie dał sobie odebrać futbolówki, świetnie rozsyłając ją do bocznych stref.
Jakub Bogdanowicz (Dąbrovia Wielogłowy)
Po powrocie z Popradu Rytro nabył wiele nowych, potrzebnych umiejętności. Zawsze najszybszy na boisku, kreował grę na boku pomocy. Wymuszał podania za drugą linię, co ułatwiało kolegom grę. Mimo, iż nie trafił w tym meczu do bramki, zaliczył asystę, w której właśnie wykorzystał swoją szybkość, mijając trzech obrońców, podając od Sowy, któremu pozostało tylko trafić do pustej bramki.
Przemysław Janus (Orzeł Ptaszkowa)
Autor dwóch bramek w wyjazdowym meczu z Victorią. Był tam, gdzie być powinien napastnik. Wrócił do gry po dłuższej przerwie. Piękne trafienie główką w ostatnich minutach dało jego drużynie trzy punkty.
Atak
Łukasz Lichoń (Grybovia Grybów)
Pierwszy mecz w tym sezonie na pozycji napastnika. Świetnie utrzymywał się przy piłce i strzelił bramkę w spotkaniu przeciwko KPT.
Kamil Mordarski (Zawisza Rożnów)
Strzelec jedynej bramki w hitowym starciu. Jak zwykle niebezpieczny w polu karnym przeciwnika. Szkoda niewykorzystanej sytuacji, która podwyższyłaby prowadzenie.
(Sebastian Stanek)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl
.
.
.
.
.
