Liga okręgowa Nowy Sącz: “Litwiński” jedenastka V kolejki

Liga okręgowa Nowy Sącz: “Litwiński” jedenastka V kolejki

Wraz z Akredytowanym Ośrodkiem Szkoleniowym “Litwiński”, (który dla najlepszego piłkarza w w rundzie jesiennej ufunduje bon na kwotę 1500 zł, do wykorzystania na dowolne usługi w tejże firmie),  zapraszamy do zapoznania się z najlepszymi zawodnikami V serii gier.

Bramkarz: Mateusz Borzęcki (Dunajec Nowy Sącz);

Nie bez przyczyny lider tabeli po pięciu spotkaniach ma na koncie tylko jedną straconą bramkę. Taki stan rzeczy to  zasługa między innymi goalkeeperów sądeckiego klubu Mateusza Borzęckiego oraz broniącego w pojedynku z LKS Kobylanka- Oskara Kuci. Popularny „Mafia” w potyczce z  zespołem z Zagórzan był bezwzględny dla strzałów swoich przeciwników i wyłapał każdą próbę zdobycia gola przez gospodarzy.

Środkowy obrońca: Dominik Różański (Zawisza Rożnów)

Były zawodnik Popradu Rytro przed sezonem powrócił do swojego macierzystego klubu i trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że takiego defensora linia obrony Zawiszy Rożnów dawno nie miała. Jeśli można rozegrać bezbłędne spotkanie, wygrać wszystkie pojedynki powietrzne oraz ratować tyłek swoim kolegom w sytuacjach, które momentami wyglądały beznadziejnie to takie właśnie zawody zaliczył Dominik. W naszej ocenie występ kompletny.

Prawy obrońca: Marek Chochla (Skalnik Kamionka Wielka)

Nie pierwszy już raz w naszym zestawieniu znalazł się obrońca Skalnika. Marek od początku sezonu 2019/2020 prezentuje wysoką, a przede wszystkim równą formę. Nawet jeśli zespół z Kamionki Wielkiej prezentuje się słabiej to na postawę prawego obrońcy nikt nie może narzekać. Marek w spotkaniu z faworyzowaną Kobylanką wykonał kawał ciężkiej roboty, a rywalizacja z takimi zawodnikami jak Tomasz Augustyn i Rafał Gadzina z pewnością nie należała do łatwych zadań.

Lewy obrońca: Rusłan Olejnik (Grybovia Grybów)

Człowiek bez którego trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie klubu z Grybowa. Nie dość, że ambitnie walczy na boisku, to jest przede wszystkim trenerem. Na murawie w Korzennej zostawił zdrowie i serce, a oprócz ofiarnych interwencji w defensywie kilkoma groźnymi strzałami ze stałych fragmentów gry postraszył bramkarza miejscowych Arkadiusza Kulpę. Rusłan wpisał się również na listę strzelców pewne egzekwując rzut karny.

Prawy pomocnik: Jakub Janisz (KS Dunajec Nowy Sącz)

Zdecydowanie najjaśniejsza postać w pojedynku pomiędzy LKS Zagórzany, a Dunajcem Nowy Sącz. Mówiąc dosłownie młody pomocnik całkowicie zdominował prawą część boiska,  a swoimi rajdami siał zamęt w szeregach gospodarzy.  Do jego osiągnięć w tym spotkaniu należy zaliczyć dwa trafienia oraz asystę przy bramce Rafała Stańczaka.

Lewy pomocnik: Mateusz Krzyżak (Zawisza Rożnów)

Najaktywniejszy zawodnik wśród wszystkich piłkarzy, którzy skrzyżowali korki na stadionie w Łososinie Dolnej. Niestrudzony w swoich poczynaniach, wszędobylski, a przede wszystkim biegający przez cały mecz na pełnych obrotach. Swój świetny występ podsumował jednym trafieniem.

 Środkowy pomocnik: Grzegorz Żarnowski (Skalnik Kamionka Wielka)

O takich zawodnikach śmiało można powiedzieć, że są jak wino. Im starsi tym lepsi. Grzegorzowi w pesel zaglądać nie będziemy, ale jego postawa i niezwykłe zaangażowanie powinny stanowić doskonały wzorzec dla młodych adeptów piłki nożnej, którzy dopiero  stawiają pierwsze kroki na murawie. Miło się patrzyło na występ pomocnika  Skalnika na trudnym terenie w Kobylance. Jego królowanie w środkowej strefie boiska nie podlegało dyskusji od pierwszego gwizdka sędziego, co w efekcie przyniosło 3 punkty gościom z Kamionki Wielkiej.

 Środkowy pomocnik: Sebastian Połeć (Hart Tęgoborze)

Sebastian rządził i dzielił w a klasie, taką samą rolę pełni również w lidze okręgowej. Jak widać piłkarska półka wyżej to dla niego żaden przeskok. W spotkaniu z Łużną w swoim stylu wykonywał rajdy w różnych sektorach boiska. Swoje dokonania okrasił dwoma bramkami oraz jedna asystą.

Środkowy pomocnik: Bogdan Zgrzeblak (Gród Podegrodzie)

Kapitan przez duże K, wychowanek który pamięta tłuste i chude lata w klubie z Podegrodzia. Przez cały okres swojej przygody z piłką nożną związany z zespołem Grodu. W pojedynku z Usciem większość akcji konstruowana była przy jego udziale. Świetnie balansował grę w defensywie wraz z ofensywnymi poczynaniami. Od takich zawodników trener zaczyna zazwyczaj ustalanie wyjściowej 11.

Napastnik: Artur Przetacznik (Kolejarz Stróże)

Z polotem i fantazją ostatnie mecze rozgrywa zawodnik Kolejarza, dlatego drugi raz z rzędu trafia do naszego zestawienia. Tym razem Artur nie zdobył hattricka tak jak ostatnio, ale jego gol w pojedynku z Sokołem Stary Sącz  był na wagę trzech oczek.

Napastnik: Paweł Kociołek (Hart Tęgoborze)

Powoli, ale konsekwentnie rozkręca się król strzelców sądeckiej a-klasy ostatniego sezonu. Jego dwa trefienia w starciu z gośćmi z Łużnej z pewnością są tylko wstępem do kolejnych łupów tego bramkostrzelnego napastnika.  Ponadto gdyby Paweł trafił w piłkę przy próbie strzału z nożyc to z pewnością mielibyśmy bramkę kolejki, a może i nawet sezonu.

(„+”) kolejki. Józef Kiełbasa. Zawodnik Grybovii Grybów w minionej kolejce był najstarszym piłkarzem, który rozegrał pełne 90 minut w sądecko-gorlickiej lidze okręgowej. Kapitan klubu z Grybowa ma 47 lat. Czapki z głów dla Pana Józefa.

(„-”) kolejki. Gospodarze pojedynków 5 kolejki. Tylko Hartowi Tęgoborze udało się zgarnąć komplet punktów przed własną publicznością.