Liga okręgowa Nowy Sącz: “Litwiński” jedenastka rundy wiosennej

Liga okręgowa Nowy Sącz: “Litwiński” jedenastka rundy wiosennej

Wraz z Akredytowanym Ośrodkiem Szkoleniowym “Litwiński” zapraszamy  do zapoznania się z najlepszymi zawodnikami rundy wiosennej w sądecko-gorlickiej lidze okręgowej.

Bramkarz: Tomasz Libera (KS Biecz)

W rundzie wiosennej puścił zaledwie siedem bramek, co jest statystyką wzbudzającą ogromny szacunek.  Świetny na przedpolu, większość górnych piłek padało jego łupem. Ponadto grający jak na bramkarza rewelacyjnie nogami oraz mądrze i skrupulatnie zarządzający defensywą bezprecedensowego lidera ligi.

Lewy obrońca:  Dawid Zięcina  (LKS Zagórzany)

Uniwersalny obrońca, bo tak trzeba zdefiniować zawodnika, który z powodzeniem może występować zarówno na boku, jak i środku defensywy. Rundę wiosenną rozpoczął z lewej strony, by po kontuzji Marcina Szarego zarządzać defensywą trzeciej siły ligi z pozycji środkowego obrońcy.

Środkowy obrońca: Bogdan Zgrzeblak (Gród Podegrodzie)

Bogdan przez całą rundę wiosenną nigdy nie zszedł poniżej pewnego poziomu (przeważnie wysokiego), co w piłce amatorskiej nie jest rzeczą oczywistą. Oprócz mądrego zarządzania defensywą Grodu, jak na lidera i kapitana drużyny przystało Bogdan brał aktywny udział przy SFG egzekwowanych przez zawodników z Podegrodzia.

Prawy obrońca: Mateusz Jarzębiak (Sandecja II Nowy Sącz)

Rezerwy Sandecji mogą pochwalić się najlepszą defensywą w całej ligowej stawce. W rundzie wiosennej podopieczni trenera Marka Zagórskiego stracili zaledwie 10 bramek. Mateusz  w tej całej układance stanowił bardzo ważny element, a gdy tylko pojawiał się na murawie to zapewniał spokój i skuteczne interwencje swojemu zespołowi.

Środkowy obrońca: Bartłomiej Zając (KS Biecz)

Kapitan przez duże “K”. Skała nie do skruszenia w defensywie. Czujący się świetnie w powietrzu niczym ptak i nie tylko w okolicach własnego pola karnego, ale również pod bramką przeciwnika.

Lewy pomocnik: Krzysztof Podgórniak (Poprad Rytro)

Były zawodnik Popradu Muszyna bardzo dobrze i skutecznie wkomponował się w nowy zespół. Widać było gołym okiem, że to piłkarz z wyższej ligi, a cechami wolicjonalnymi przebijał wielu ligowych rywali.

Prawy pomocnik: Kamil Kaczmarek (ULKS Korzenna)

Przebojowy, młody, szybki, dynamiczny, a przede wszystkim bardzo skuteczny w rundzie wiosennej.  Strzelał, asystował, jak na skrzydłowego wykręcając liczby, które nie mogły przejść naszej uwadze.

Środkowy pomocnik: Adrian Taquier (KS Biecz)

Brazylijskiej fantazji oraz egzotyki dostarczyły występy Adriana w barwach KS Biecz. Brazylijczyk fantastycznie zaadoptował się do polskich warunków notując głównie świetne występy. Mnóstwo pięknych bramek oraz asyst z pewnością dodały kolorytu lidze.

Środkowy pomocnik: Konrad Grela (LKS Zagórzany)  zawodnik rundy wiosennej

Nie ma wątpliwości kto był najlepszym zawodnikiem w rundzie wiosennej. Często w pojedynkę rozstrzygał losy spotkania, a jego bramki w doliczonym czasie gry dawały ekipie z powiatu gorlickiego trzy punkty. Konrad ma też na swoim koncie gole wyjątkowej urody… szczególnie ten zdobyty przewrotką na stadionie w Korzennej.

Napastnik: Mateusz Poczkajski (Poprad Rytro)

Rozstrzelał się mocno najskuteczniejszy zawodnik Popradu Rytro. Jego trafienia pomogły Popradowi nie tylko spokojnie się utrzymać, ale wywindować na solidną pozycję w tabeli. W rundzie wiosennej zaliczył 12 trafień.

Napastnik: Dariusz Bałut (KS Biecz)

Najlepsza, a przede wszystkim najskuteczniejsza strzelba w całej ligowej stawce.  Lis pola karnego, pewny egzekutor rzutów karnych. W rundzie rewanżowej aż 19 krotnie wpisał się na listę strzelców.

Rezerwowi:

Przemysław Harwat (LKS Zagórzany)

Mocno w zimowym okienku transferowym popracowali działacze LKS Zagórzan. Jednym z hitów transferowych było sprowadzenie bramkarza Glinika Gorlice. Transfer top, co tylko potwierdziły bardzo występy Przemka w rundzie wiosennej.

Filip Bembenik (Hart Tęgoborze)

Progres gry Harta Tęgoborze w rundzie wiosennej był widoczny gołym okiem. A jak wiadomo drużynę buduje się od tyłu.  Filip wraz kolegami z defensywy stworzył bardzo sprawnie funkcjonujący monolit. M.in. defensywa Harta nie dała się ani razu zaskoczyć liderowi ligi, co było jedynym takim przypadkiem w rundzie rewanżowej.

Tomasz Rusin (Sokół Stary Sącz)

Może to nie była najlepsza runda w wykonaniu zespołu Sokoła, jednak trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że Tomek gdy tylko pojawiał się na murawie to zachowywał fason, a jego nieobecność na zielonej murawie była widoczna gołym okiem.

Krystian Owsianka (Hart Tęgoborze)

Niezwykle udaną rundę zaliczył Krystian. W środkowym sektorze boiska czuł się niczym ryba w wodzie, notował bramki, asysty, które przekuwały się na zdobycz punktową zespołu znad Jeziora Rożnowskiego.

Karol Cisowski (Amator Paszyn)

Najlepszy zawodnik Amatora Paszyn oraz jeden z najlepszych skrzydłowych ligi. Motor napędowy beniaminka ligi. Bez jego przebojowych rajdów ciężko by było marzyć o utrzymaniu w lidze drużyny z Paszyna.

Sebastian Nowak (Skalnik Kamionka Wielka)

Najrówniej grający zawodnik Skalnika Kamionka Wielka, który rundę

Mateusz Żmigrodzki (LKS Kobylanka)

Kapitan Kobylanki i wyróżniająca się postać tej drużyny. Świetnie czytający grę, a gdy tylko nadarzyła się okazja to skutecznie uczestniczył w SFG egzekwowanych przez drużynę z powiatu gorlickiego.

Marcin Plata (Gród Podegrodzie)

Tak jak trudno wyobrazić sobie występy orkiestry bez dyrygenta, tak trudno sobie wyobrazić zespół Grodu bez Marcina.  Pomocnik Podegrodzian to prawdziwy reżyser gry, przez którego przechodziło większość akcji szóstej siły ligi.

Jakub Smoleń (Sandecja II Nowy Sącz)

Kuba mocny miał szczególnie początek rundy rewanżowej, a w pierwszych dwóch kolejkach zanotował aż trzy trafienia. Szczególnie pięknej urody bramkę zanotował w drugiej kolejce. Do końca sezonu młody piłkarz Sandecji utrzymał wysoką formę i był jednym z kluczowych zawodników najmłodszego teamu w całej ligowej stawce.