Lider chwilowo odskakuje na sześć punktów KPT

Lider chwilowo odskakuje na sześć punktów KPT

Zamczysko chwilowo powiększyło swoją przewagę nad drugim KPT do sześciu punktów, a wszystko dlatego, że drużyna z Nawojowej nie rozegrała swojego meczu w ten weekend.

Do Marcinkowic przyjechała Tabaszovia, zespół nieobliczalny, więc i gospodarze nie mogli ich za żadną cenę zlekceważyć. Przekonał się o tym wicelider – KPT, który właśnie z wspomnianą Tabaszovią stracił już na wiosnę punkty, przegrywając 1:2.

Pogoda, jak i warunki panujące na murawie sprawiły, że ciężko było pokazać pełnię swoich możliwości, a duży wpływ na grę i jej styl miała aura. Tabaszovia nie miała zbyt wiele do powiedzenia, choć przy odrobinie szczęścia na początku spotkania mogli wyjść na prowadzenie, a wtedy kto wie…

Zamczysko ma w swoich szeregach niezawodnego Hebdę, dla przypomnienia Najpopularniejszego Piłkarza Lig Niższych w plebiscycie NaszSport.PL, który to w 40 minucie strzałem z dystansu wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

W drugiej odsłonie gospodarze sukcesywnie dobijali swojego rywala. Po godzinie gry wspomniany wcześniej Hebda dośrodkował celnie na głowę Budnika, który pokonał Saczkę. Parę chwil później czołowy strzelec z Marcinkowic – Gołdas podwyższył prowadzenie na 3:0. „Kropkę nad i” postawił Kalisz, na kwadrans przed końcem Hebda dośrodkował po raz kolejny dokładnie do swojego kolegi, na tyle precyzyjnie, że ten strzałem piętą mógł wpakować piłkę do siatki.

Zamczysko Marcinkowice – Tabszovia Tabaszowa 4:0 (1:0)
Bramki: Hebda 40’ Budnik 60’, Gołdas 65’, Kalisz 75’.
Zamczysko: Stolarz (46’ Binkiewicz) – Pasiut (70’ Mróz), Urbański, Gołdas, Hebda, Wójtowicz, Peciak (70’ Kalisz), Budnik, Żak, Uroda (60’ Szyszka), D.Binkiewicz (80’ Matuszny).
Tabaszovia: Saczka – Hajduk, Krawczyk, Filipowski, Włodarczyk, Baszczyn, Gawron, Bednarek, Hajduga, Czoch (46’ Krzyżak), Liszka.

źródło: własne/zamczyskomarcinkowice.pl