Niesamowity przebieg miało hitowe spotkanie Bundesligi, w którym Bayern Monacium pokonał Borussię Dortmund 4:2.
Der Klassiker był zapowiadany także jako pojedynek dwóch świetnych snajperów. Po jednej stronie młody Erling Haaland, który bardzo szybko zdobył dwie bramki i wprowadził zawodników Bayernu w zakłopotanie, bowiem po dziesięciu minutach przegrywali już 0:2.
Warto jednak pamiętać, że w szeregach Bawarczyków znajduje się obecnie najlepsza “dziewiątka” na świecie, Robert Lewandowski. Reprezentant Polski jeszcze przed przerwą zdołał wyrównać stan meczu. Po zmianie stron Bayern przeważał, ale na tablicy wyników wciąż widniał remis. Pod koniec meczu gospodarze wrzucili wyższy bieg i w 88. minucie Leon Goretzka wyprowadził Bayern na prowadzenie. Chwilę później rywali “dobił” Lewandowski, kompletując hattricka.
– Chcieliśmy zdobyć trzy punkty. Dokonaliśmy tego i myślę, że to było wyjątkowe. Pokazaliśmy wszystkim, że zależy nam, aby pozostać na pierwszym miejscu. Wiemy, że w pierwszych 15 czy 20 minutach nie graliśmy dobrze, ale po drugim straconym golu wiedzieliśmy, że musimy napierać i strzelić kolejnego gola – mówił Lewandowski dla oficjalnego serwisu Bundesligi.
(Sebastian Stanek)
fot. Marcin Cholewiński | PAP
.
.
.
.
.
