
Weekend majowy to zawsze dużo grania. Już dzisiaj następna kolejka w sądeckiej A – klasie, a my prezentujemy najlepszych z sobotniej serii gier.
Bramkarz
Sebastian Ortyl (Olimpik Powroźnik)
Jak budować drużynę to najlepiej od tyłu. Tam Olimpik ma względny spokój, bowiem forma Sebastiana jest wysoka i drużyna wie, że może na niego liczyć.
Obrońcy
Rafał Witnik (Budowlani Jazowsko)
Prawdziwy „joker”, który zaliczył wejście smoka w spotkaniu z Victorią Witowice Dolne. Zagrał zaledwie dziesięć minut, ale w tym czasie zdołał strzelić bramkę oraz zaliczyć dwie asysty.
Karol Michalik (Orzeł Ptaszkowa)
Wygrywał wszystkie pojedynki, był po prostu nie do przejścia. Wyprzedzał napastników Górki, nie dopuścił do żadnej groźnej akcji i godnie wszedł w rolę kapitana.
Kamil Kogut (Orzeł Ptaszkowa)
Nowy nabytek Orła. Królował w powietrzu, prawdziwy lider środka boiska. Rozpoczynał większość akcji i włożył bardzo dużo siły w walkę z rosłymi i dobrze zbudowanymi piłkarzami Górki.
Filip Białowodzki (Ogniwo Piwniczna Zdrój)
Prawe skrzydło jest jego żywiołem, gdzie bardzo dobrze spisuje się zarówno w zadaniach ofensywnych i defensywnych.
Pomocnicy
Wojciech Burchel (Budowlani Jazowsko)
Ogromny wkład w zwycięstwo Budowlanych miał Wojtek, który kreował wszystkie akcje ofensywne swojego zespołu. Dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i siał postrach pod bramką przeciwnika, będąc najgroźniejszym zawodnikiem, z którym nie mogli sobie poradzić rywale.
Rafał Wojciechowski (Amator Paszyn)
Siłą drużyny najczęściej jest nie tylko pierwszy skład, ale zmiennicy, którzy potrafią coś wnieść po wejściu na murawę. W Paszynie mogą cieszyć się z obecności Rafała, który trzeci raz z rzędu wchodzi z ławki i daje coś od siebie. Tym razem dwie bardzo ważne bramki z Dąbrovią.
Maciej Lajdanowicz (KPT Nawojowa)
Środkowy pomocnik, który w swojej strefie bardzo dużo walczył, wygrywał masę pojedynków i wielokrotnie próbował pokonać bramkarza Jedności próbami z dystansu. Mocny punkt zespołu.
Dawid Potoniec (Biegoniczanka Nowy Sącz)
Nie miał sobie równych w środku pola i śmiało można powiedzieć, że był jednym z najlepszych o ile nie najlepszym zawodnikiem na placu gry.
Napastnicy
Patryk Mirga (Biegoniczanka Nowy Sącz)
W niezwykle ważnym meczu z Zamczyskiem forma strzelecka Patryka była na najwyższym poziomie. Jego hattrick w znacznym stopniu przyczynił się do zwycięstwa, które może w konsekwencji mieć ogromne znaczenie, jeśli chodzi o awans.
Krzysztof Nowak (LKS Ubiad)
Kolejny w naszej „jedenastce” super rezerwowy. Zaledwie dwie minuty po wejściu na plac gry zdobył bardzo ważną bramkę na 2:1 po strzale głową.
(Sebastian Stanek)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

Archiwum
Musisz to przeczytać!
-
IV Liga
/ 3 lata temuAdrian Basta zawodnikiem Barciczanki Barcice
Beniaminek IV ligi Barciczanka Barcice dokonał sporego wzmocnienia, szeregi zespołu zasilił doświadczony obrońca, Adrian...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 3 lata temuJednak szesnaście zespołów w sądeckiej A – klasie
Głosowanie korespondencyjne klubów w sądeckiej A – klasie przeważyło w stosunku 10 do 4...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 3 lata temuDecyzja podjęta czternaście drużyn w A – klasie
Po ostatnim “gorącym” spotkaniu przedstawicieli klubów z lokalnymi władzami pozostał niesmak. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,...
przez Sebastian Stanek