Druga seria gier w sądeckiej B – klasie za nami, sprawdzamy więc, kto zasłużył na wyróżnienie.
Vitalii Karkach i Klaudisz Janawa skutecznie bronili dostępu do swojej bramki w starciu KPT Nawojowa i robili to doskonale, o czym świadczy czyste konto. Swoje dołożyli koledzy z przodu, którzy, aż dziesięciokrotnie trafiali do siatki.
Marcin Korzystka z Zawady pracował w pocie czoła, by rywale z Piątkovii mieli, jak najtrudniejsze zadanie w zdobywaniu bramek. Ostatecznie jego zespół zdobył o gola więcej i sięgnął po komplet punktów. Zestawienie uzupełnia Krzysztof Budnik z Zamczyska, czyste konto i bramka na koncie – występ, jak najbardziej na plus.
Defensywa – dwóch przedstawicieli rezerw Łososia
Pomocnicy – Pogwizd, Rosiek, Rola, Strojny
Zamczysko pokonało Królovię aż 12:0, a hattrikiem popisał się Krystian Strojny. Pięć minut potrzebował Patryk Rola z Wichra Mogilno, strzelając bramki odpowiednio w 2. oraz 7. minucie. Dublet w znacznym stopniu pomógł w szalonym meczu, wygranym 5:4.
LKS Łęka zremisowała ze spadkowiczem z Przydonicy 2:2. Tuż przed przerwą na listę strzelców wpisał się Tomasz Rosiek. Wynik zwycięskiego meczu Górki z Zabełczem Nowy Sącz otworzył Piotr Pogwizd, jak się później okazało, bramka ta miała ogromny wpływ na końcowy rezultat.
Atak – przedstawiciele Zawady, Galicji oraz Ogniwa
Choć gola na wagę trzech punktów w samej końcówce strzelił ktoś inny, to ambitna postawa Adama Weberbauera z Ogniwa nie przeszła bokiem naszym obserwatorom.
Mark Stalbovyi robił co mógł, aby jego Galicja urwała choćby punkt Wichrowi, niestety jego dublet w tym nie pomógł, ale indywidualna postawa na plus. Ofensywne trio uzupełnia Jakub Sendecki z Zawady, autor jednej z bramek w bardzo ważnym zwycięstwie 3:2 nad Piątkovią.
Sebastian Stanek
.
.
.
.
