Kapitan vs. Kiero – wypowiedzi po pogromie w Limanowej!
Echa pogromu w Limanowej nie milkną. Limanovia wygrała z Orkanem Szczyrzyc aż 9:0. Zobacz jak ten mecz jest komentowany przez jego uczestników.
Józef Gargas, kapitan zespołu – Orkan Szczyrzyc:
Po takim spotkaniu ciężko cokolwiek powiedzieć. Gratulacje dla Limanovii za bardzo dobry mecz. Mimo wszystko taki wynik absolutnie nie powinien mieć miejsca. Mam nadzieje że z tej srogiej lekcji wyciągniemy wnioski na przyszłość. W imieniu drużyny chcę przeprosić naszych kibiców i zapewnić ze w kolejnych meczach postaramy się zmazać tę plamę.”
Mateusz Wroński, kierownik drużyny – Limanovia Limanowa:
Cały zespół pokazał wielką moc i chłodne głowy do końca, bo nawet przy wysokim prowadzeniu, drużyna Limanovii grała ten festiwal strzelecki zespołowo, nikt nie grał pod siebie. Cieszy nas przede wszystkim bardzo skuteczność chłopaków, bo w dwóch ostatnich meczach zdobyliśmy szesnaście goli (wcześniej 7-1 z Dunajcem Zakliczyn). Przed meczem derbowym mówiłem, że talent kilku naszych chłopaków w każdej chwili może eksplodować. I tak się stało. Cieszę się bardzo, czekam na następne takie eksplozje talentu na boisku, bo młodych zdolnych piłkarzy nam nie brakuje. Spotkanie to miało nie tylko jednego bohatera, który strzelił pięć bramek po przerwie, ale przynajmniej kilku jeszcze bohaterów. Mam tu na myśli całą naszą zgraną drużynę i trenera Andrzeja Paszkiewicza, który ją prowadzi. W tym sezonie wszystkie mecze przed własną publicznością wygraliśmy jak do tej pory, oby tak do końca. Widać co znaczy równe boisko, na którym możemy pokazać w pełni nasze umiejętności. Wynik wysoki i cieszy, ale cieszy on jak każda inna wygrana, bo potrzebujemy punktów i jeszcze długa będzie ta droga w walce o baraże do trzeciej ligi. Z taką grą jesteśmy na dobrej drodze.
Źródło: FB Piłka Nożna na Limanowszcyźnie
.
.
.
.
.
