Skontaktuj się z nami

A klasa

KA: Wynik hokejowy w Mogilnie! Wicher – Mszalnica 3:7 (ZDJĘCIA + relacja)

 

KA: Wynik hokejowy w Mogilnie! Wicher – Mszalnica 3:7 (ZDJĘCIA + relacja)

10 bramek zobaczyli by kibice gdyby mogli w meczu o utrzymanie w sądeckiej klasie A!

Mszalnica wygrała różnicą 4 bramek, choć mamy wątpliwości, czy wynik oddaje to co działo się na boisku! W szalonym meczu na bardzo trudnej murawie lepiej rozpoczęli goście, którzy w 5 minucie objęli prowadzenie po strzale zza pola karnego.
 Przy strzale zdecydowanie lepiej mógł się zachować bramkarz Kiełbasa, który po pierwsze źle wznowił, a strzał choć silny powinien wybić na róg. Drugą bramkę zdobył Cabak w 17 minucie dobijając centrostrzał Biernata z rzutu wolnego. 

Mszalnica dominowała do 25 minuty, gdzie właściwie mogło być po meczu, w 21 minucie setkę zmarnował Górka, tutaj wysokim kunsztem pokazał się bramkarz gości, który bardzo dobrze skrócił kąt “setkę”.
W 23 minucie Jasiurkowski wyłożył idealnie piłkę Pazganowi, który nie najlepiej trafił w piłkę w 5 metrów i Kiełbasa ponownie górą. Po dobrych interwencjach bramkarza gospodarze uwierzyli w siebie, a Mszalnica głupio zaczęła tracić piłkę na skrzydłach i w środku wdając się w niepotrzebne dryblingi, co wykorzystali gospodarze. 

W 35 minucie dobrze dysponowany Dominik Szlag strzela piękną bramkę głową, a goście coraz mocniej naciskają, wynik 1 połowy kończy się 2-1 dla LKS.

Druga połowa rozpoczyna się od ataków gospodarzy, którzy dali się jednak skontrować w 53 minucie po dobrej akcji Jasiurkowski – Pazgan, ten drugi zalicza pierwszy dublet w barwach LKS.

57 minuta dobra akcja skrzydłem Górki i faul w polu karnym, bramkę pewnie strzela najlepszy strzelec LKS Jasiurkowski.
W 60 minucie jest 2-4 bramkę strzela z rzutu karnego Dominik Szlag po faulu Kocemby. Mogilno idzie za ciosem i Mariusz Szlag strzela na 3-4! Dwie minuty później, gospodarze są bliscy wyrównania po strzale w poprzeczkę. 
Mecz zaczyna się robi ostrzejszy, jednak ostatnie słowo należało do gości, którzy zaczęli grać naprawdę dobrze i widowiskowo, trzykrotnie po skrzydle bardzo dobre rajdy Górki, który zaliczył asystę w 80 minucie przy trafieniu Pazgana, który zaliczył hatrik. W 85 Janus przymierzył z wolnego, ale rezerwowy bramkarz Zwolenik wybił piłke na poprzeczkę. W 88 bramkę na 3-6 strzela Górka, który w drugiej połowie był kluczowym zawodnikiem, dzięki któremu Mszlanica wygrała, a ostatnią bramkę w doliczonym czasie strzelił Jasiurkowski.

Wicher na pewno zasłużył na brawa, pokazał że nawet przy wyniku 1:4 nie składa się broni i niewiele brakło, a drużyna z Mogilna doprowadziłaby do remisu 4:4.

Mszlanica tradycyjnie nie dość że gra w kratkę, to również w meczach przeplata bardzo dobrą i szybką grę z beznadziejnymi momentami.
Bohaterem został Piotr Pazgan, wychowanek Skalnika rozegrał najlepszy mecz od kiedy reprezentuje barwy LKS. Na swoim wysokim poziomie jak zwykle Jasiurkowski i bardzo dobre 45 minut rozegrał Górka.

W drużynie gości wyróżniał się Dominik Szlag strzelec dwóch bramek, Mogilno spadło na ostatnie miejsce w tabeli, a Mszalnica awansowała na 10 miejsce w tabeli.

 

Mogilno

Zdjęcie 1 z 30

Mogilno

fot. Piotr Gaborek

 

 

 

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa