Skontaktuj się z nami

A klasa

KA Limanowa: lider z Siekierczyny wciąż ze świetną passą (podsumowanie 4. kolejki)

 

KA Limanowa: lider z Siekierczyny wciąż ze świetną passą (podsumowanie 4. kolejki)

Słomka samotnie lideruje w limanowskiej A – klasie i jako jedyny zespół nie stracił jeszcze punktów w tym sezonie.

LKS Jodłownik – LKS Mordarka 2:3 (2:1)
Bramki: P.Pociecha x2 – W.Lachor x2, D.Sułkowski.
Jodłownik przed spotkaniem typowany był w roli faworyta tego spotkania. Po części pierwsze czterdzieści pięć minut wskazywały na zwycięstwo gospodarzy, którzy po dwóch bramkach Pociechy do szatni schodzili prowadząc 2:1. W międzyczasie na 1:1 gola zdobył Lachor. Na kwadrans przed końcem meczu Sułkowski doprowadził do remisu, a w doliczonym czasie gry Lachor przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Mordarki. Czerwoną kartkę obejrzał jeszcze w końcówce Babroń (Mordarka), ale nie miało to już wpływu na wynik meczu.

Gorce Kamienica – Olimpia Pisarzowa 4:0
Bramki: M.Zięba (k), D.Faron, Z.Zasadni, S.Staroń.
W końcu przełamali się zawodnicy z Kamienicy, którzy dopiero w czwartej kolejce zdobyli swoje pierwsze punkty w tym sezonie. Pierwszego gola w tym pojedynku zdobył Zięba, który wykorzystał rzut karny po faulu na samym sobie. Na 2:0 podwyższył Faron, strzelając celnie z trudnej pozycji. Trzecia bramka to błąd bramkarza gospodarzy, do piłki dopadł Zasadni i umieścił futbolówkę w bramce. Ostatnie trafienie to akcja kilku zawodników Gorców na bramkarza Olimpii, a w ostateczności podanie dostał Staroń, ustalając wynik meczu.

Dobrzanka Dobra – Orkan Niedźwiedź 9:3 (6:1)
Bramki: T.Miśkowiec x4, D.Palkij x2, M.Krywoborodenko x2 – M.Kaczor, K.Krzysztofiak, P.Krzysztofiak.
Cuda działy się w pojedynku Dobrzanki z Orkanem. Wydawałoby się, że na murawie zmierzą się wyrównane zespoły, ale boisko zweryfikowało to inaczej. Dwadzieścia pięć minut meczu potrzebne było gospodarzom, aby prowadzić już 5:0! Dziewiętnaście minut potrzebował natomiast Tomasz Miśkowiec, aby zdobyć hattrika. Oszołomiony Orkan zdołał przed odpowiedzieć jednym golem Kaczora. Dobrzanka kontynuowała strzelanie i kwadrans przed końcem było już 8:1. Prawdziwy pogrom, a do końca spotkania kibice obejrzeli jeszcze jednego gola gospodarzy i dwa Orkana.

Wierchy Pasierbiec – Płomień Limanowa 1:4 (1:1)
Bramki: J.Szewczyk – F.Michalik x2, samobójcza, T.Łątka.
Lepiej w ten mecz weszli zawodnicy Wierchów, którzy dwukrotnie obijali słupek, a w późniejszym czasie wyszli na prowadzenie za sprawą Szewczyka. Na tym zakończyła się jednak moc strzelecka gospodarzy. Płomień przed przerwą zdobył gola „do szatni”, a po zmianie stron dwukrotnie ze stałych fragmentów gry podwyższył na 3:1. Kontra i bramka na 4:1 już tylko dobiła Wierchy, które nie były w stanie nic więcej wskórać.

Stradomka Skrzydlna – Słomka Siekierczyna 0:3 (0:0)
Bramki: P.Florek, B.Florek, B.Król.
Pojedynek lidera z ostatnią drużyną w tabeli zapowiadał nam festiwal strzelecki w wykonaniu Słomki. Gospodarze twardo postawili się jednak zawodnikom z Siekierczyny, nie pozwalając im na strzelenie żadnego gola w pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Dopiero w drugiej odsłonie ofensywę Słomki rozruszał nieco Paweł Florek, zdobywając bramkę na 1:0 w 47’ minucie. Na kwadrans przed końcem B.Florek podwyższył na 2:0, a wynik w doliczonym czasie ustalił Król. Słomka jako jedyny zespół w limanowskiej A – klasie nie stracił jeszcze punktów.

Pauza: KS Tymbark

(Seba)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

 

 

 

 

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa