Skontaktuj się z nami

A klasa

Jedenastka 25 kolejki klasy A Nowy Sącz – według serwisu NaszSport.pl

 

Jedenastka 25 kolejki klasy A Nowy Sącz – według serwisu NaszSport.pl

Za nami 25 kolejka spotkań w nowosądeckiej klasy A. Tym razem dostrzegliśmy młodych zawodników z roczników 2001, 2002 i 2003. Są też nieco starsi, jak niezawodni Andrzej Kumor czy Marcin Orzechowski.


Bramkarz: Andrzej Pasiut (LKS Świniarsko)
Zazwyczaj pełni role rezerwowego bramkarza w swojej drużynie jednak w dwóch ostatnich pojedynkach desygnowany od pierwszych minut do walki o ligowe punkty.  W spotkaniu z Zyndramem kluczowa postać, beż której zachowanie czystego konta przez miejscowych nie miałoby miejsca. Pewny punkt swojej drużyny, oprócz kilku topowych interwencji wprowadzał dużo spokoju w szeregach gospodarzy.

Lewy obrońca: Paweł Gomułka (KS Dunajec Nowy Sącz)
W szerokiej kadrze sądeckiego klubu Paweł jak i większość jego kolegów nie ma pewnego miejsca w podstawowej jedenastce. W spotkaniu z Victorią dał sygnał trenerowi Andrzejowi Łojkowi, że warto na niego postawić. Twardy, zdecydowany, a przede wszystkim bezbłędny w swoich poczynaniach. Jeden z nielicznych zawodników Dunajca Nowy Sącz, którzy nie zawiedli w ostatniej kolejce.

 Środkowy obrońca: Andrzej Kumor (LKS Świniarsko)
Wielki szacunek dla tego zawodnika, że mimo tragicznej sytuacji, która dotknęła jego rodzinę w ubiegłym tygodniu nie odpuścił ligowej batalii.  Bardzo skutecznie kierował poczynaniami defensywy gospodarzy, dzięki czemu faworyzowany Zyndram bił momentami głową w mur. Andrzej szczególnie dobrze czuł się w pojedynkach powietrznych, gdzie dzięki odpowiedniemu timingowi większość górnych piłek padało jego łupem.

Środkowy obrońca:  Marcin Orzechowski (Victoria Witowice Dolne)
Cenny punkt zdobyli przyjezdni z czołową drużyną w ligowej batalii. Ich najmocniejszym punktem była defensywa, gdzie pierwsze skrzypce grał ich kapitan. Oprócz ofiarnych interwencji Marcin również jak przystało na prawdziwego lidera dyrygował poczynaniami swoich kolegów. Jak widać w Marcinie nie umarła nadzieja na włączenie się do walki o upragniony awans.

Prawy obrońca: Mateusz Hojnor (ULKS Korzenna)
Już wielokrotnie pisaliśmy o świetnej pracy z młodzieżą w Korzennej. Tym razem w wyjściowym składzie miejscowych znalazło się m.in. dwóch zawodników urodzonych w 2003 r. Jednym z nich był Mateusz, bardzo zdolny obrońca, który wszystko co najlepsze w futbolu ma jeszcze przed sobą. Młody defensor z pewnością nie przestraszył się odpowiedzialności, a oprócz udanej gry obronnej posłał kilka świetnych dośrodkowań w pole karne bramki strzeżonej przez Adriana Głoda.

Prawy pomocnik: Konrad Nowak (Hart Tęgoborze)
Nie zdobył bramki w pojedynku z LKS Ubiad, za to obsługiwał jednych z najlepszych napastników ligi Pawła Kociołka oraz Mateusza Dobosza niczym zawodowy kelner na imprezie bankietowej. Łącznie zanotował aż 3 asysty. Z ciekawostek Konrad kilkakrotnie „ocierał” się o naszą 11 kolejki, teraz już w pełni zasłużenie się w niej znalazł.

Lewy pomocnik: Krystian Szewczyk (Łosoś Łososina Dolna)
To kolejka młodzieży nie mamy ku temu żadnych wątpliwości. W naszym zestawieniu prezentujemy kolejnego zawodnika z rocznika 2003 r. Młody pomocnik lidera sądeckiej okręgówki po raz drugi z rzędu został desygnowany do wyjściowej jedenastki, notując kolejne trafienie w dorosłej piłce. Aktywny od początku spotkania, wygrywający pojedynki jeden na jeden oraz konkretny pod bramką przeciwnika z pewnością sprostał przedmeczowym oczekiwaniom.

Środkowy pomocnik: Dawid Potoniec (Górka Szczereż)
Jeden z najjaśniejszych punktów pojedynku derbowego. Zmotywowany i zdeterminowany od pierwszego gwizdka sędziego napędzał akcje ofensywne przyjezdnych. W efekcie na jego koncie znalazło się jedno trafienie oraz bardzo duży udział przy drugim trafieniu Górki Szczereż. Ponadto Dawid harował przez prawie 85 minut na całej długości i szerokości boiska.

 Środkowy pomocnik: Damian Orzeł (Łosoś Łososina Dolna)
Jeśli można mówić o kompletnym występie to na pewno taki zaliczył pomocnik z Łososiny Dolnej. W spotkaniu z Mszalnicą brał udział przy większości licznych akcji ofensywnych rozpędzonego lidera. Dryblował, potrafił utrzymać się przy piłce w kluczowych momentach, a gdy przyszła sposobność to dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Szczególnie wysokich lotów było drugie trafienie Orła, gdzie strzałem z ponad 30 metrów przelobował  goalkeepera przyjezdnych.

Napastnik: Mateusz Dobosz (Hart Tęgoborze)
Lubimy powroty do piłkarskiej rzeczywistości po kontuzjach i często o nich wspominamy. Szczególnie miło nam o nich pisać, gdy są ponadto okraszone sportowymi osiągnięciami. Taki właśnie występ zaliczył napastnik gospodarzy, który w pojedynku z Ubiadem zanotował trafienia nr 20, 21.  Gdyby nie miesięczna przerwa, to kto wie czy Mateusz nie walczył by o koronę króla strzelców z Pawłem Kociołkiem oraz Michałem Bugajskim.

Napastnik: Michał Radzik (Grybovia Grybów)
Skorzystał trener Rusłan Olejnik na odwołaniu większości spotkań rozgrywek młodzieżowych, dzięki czemu mógł desygnować do gry napastnika zazwyczaj występującego w drużynie juniorów grybowskiego klubu. Jak się później okazało był to strzał w dziesiątkę. Młody zawodnik odwdzięczył się swojemu coachowi za zaufanie, trafiając do siatki przeciwnika aż trzykrotnie.

Piłkarz kolejki: Damian Orzeł (Łosoś Łososina Dolna)

 +” kolejki „Młodości! orla twych lotów potęga”. W naszym zestawieniu znalazło się aż czterech zawodników, którzy nie ukończyli 18 roku życia, z tego 3 piłkarzy mogłoby występować w rozgrywkach  juniorów młodszych.

-” kolejki. Drużyny Zawiszy Rożnów oraz Heleny Nowy Sącz. Nie będziemy oceniać wydarzeń boiskowych, które miały miejsce na stadionie w Rożnowie, ani słuszności wykluczeń poszczególnych zawodników. Skoncentrujmy się jednak na faktach, a są one zatrważające.  Dwie czerwone kartki dla zawodników gospodarzy oraz trzy dla przyjezdnych to pewnością niechlubne wydarzenie bez precedensu.

(TŁ)

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa