Starsi kibice z łezką w oku wspominają III ligowe zmagania Startu Nowy Sącz. Warto pamiętać, że w pewnym okresie świetnie radzili sobie także juniorzy tego klubu, występując w Małopolskiej Lidze Juniorów.
Cofamy się w czasie o mniej więcej dwadzieścia lat, kiedy to mistrz grupy nowosądeckiej musiał przebrnąć przez baraże, aby znaleźć się w Małopolskiej Lidze Juniorów. Rywalem była ekipa LKS Szaflary i w pierwszym pojedynku lepsza okazała się drużyna z Nowego Sącza, zwyciężając 2:0 po bramkach Biernackiego i Nowaka.
– W moim odczuciu zespół zagrał poniżej oczekiwań. Nie wiem co się stało z drużyną. Po spotkaniu pozostał niedosyt, bowiem wypracowaliśmy wiele sytuacji bramkowych, powinniśmy ten mecz wygrać w wyższych rozmiarach. Zawiedli mnie zawodnicy, na których niestety najbardziej liczyłem jak Sołtys, Fryzowicz – szczerze po spotkaniu swoją opinię wyraził trener Startu, Wiesław Kulig.
Rewanżowe starcie również padło łupem sądeczan, wynik 5:3 nie pozostawiał złudzeń, kto zasłużył sobie na grę na najwyższym szczeblu wojewódzkim. W nowej rzeczywistości zawodnicy Startu odnaleźli się bardzo dobrze. Rywale tacy, jak Cracovia Kraków czy Wisła Kraków nie stanowili problemu dla zespołu z Nowego Sącza, zresztą nie jedynego reprezentanta miasta, bowiem w lidze występowała również Sandecja oraz Dunajec.
Przy tej okazji warto przypomnieć sobie składy tych ekip z tamtego okresu, a dla przykładu wybieramy 10. kolejkę:
Sandecja: Kantor – Szczepanik, Polański, Pociecha, Rogal – Noga (87′ Kosiński), Gryboś, Zachariasz – M.Gryźlak (90′ Hebda), Najduch (75′ G.Gryźlak), Dywan.
Dunajec: B.Molek – M.Molek, Jurczak, Sadowski, Sromek – Niemiec (78′ Fałowski) – Bochenek, Górka, Filip – Sowiński, Mrowca.
Bohaterzy naszego artykułu we wspomnianej serii gier pojechali do Krakowa, gdzie zmierzyli się z tamtejszą Wisłą. Jednobramkowe zwycięstwo zapewnił im wtedy po bramce w 90. minucie Biernacki, a skład prezentował się następująco: Kret – Fedko, Żak, Pietruch, P.Migacz – Chronowski, Wańczyk, Bodziony, D.Migacz – Biernacki, Nowak.
Niesamowity duet snajperów tworzyli wtedy Łukasz Biernacki, autor 27 bramek w 28 spotkaniach oraz Grzegorz Nowak, którzy na listę strzelców wpisał się 30-krotnie i potrzebował do tego 24 spotkania. Dwucyfrową liczbę goli osiągnęli także Jakub Wańczyk oraz Łukasz Leśniak.
Tabela końcowa :
1. Sandecja 30 64 77-26
2. Hutnik 30 59 66-28
3. Unia T. 30 56 77-57
4. Wisła 30 54 64-38
5. Cracovia 30 53 86-47
6. Start 30 53 78-46
7. Krakus 30 47 35-33
8. Garbarnia
9. Dunajec N.S
10. Hejnał Kęty
11. Olimpic
12. Dunajec Z.
13. Wawel
14. BKS Bochnia
15. Babia Góra
16. Okocimski
(Sebastian Stanek)
.
.
.
.
.
