
W półfinałowym starciu baraży o awans Glinik Gorlice pokonał wicelidera podkarpackiej IV ligi – JKS Jarosław 2:1.
Mniej więcej po upływie pierwszego kwadransa Glinik był już na prowadzeniu. Śliwa wykorzystał prostopadłe podanie i uprzedzając bramkarza JKS-u ze spokojem trafił do siatki. Warto dodać, że nieco wcześniej ekipę z Jarosławia uratował słupek.
Na długo to spotkanie zapamięta zawodnik JKS-u – Kocój. W 60. minucie pojawił się na murawie, by trzy minuty później trafić nieszczęśliwie do własnej siatki, dając Glinikowi dwubramkowe prowadzenie. Na domiar złego w 84. minucie obejrzał czerwoną kartkę i opuścił plac gry. Przyjezdnych stać było na jednego gola, którego z rzutu karnego zdobył Reiman. Choć wcześniej do siatki trafił Pindak, jednak był na spalonym.
Glinik przeszedł więc do finału, gdzie spotka się na wyjeździe z Naprzodem Jędrzejów (wygrana z Lublinianką Lublin 1:0). Mecz zostanie rozegrany w niedzielę o godzinie 17:00. Zwycięzca awansuje do Betclic 3. Ligi.
Glinik Gorlice – JKS Jarosław 2:1 (1:0)
Bramki: Śliwa 14′, samobójcza 63′ – Reiman 81′ (k.).
Żółta kartka: Kuliga.
Czerwona kartka: Kocój (84′, bezpośrednio).
Glinik: Krawczyk – Gogola, Drąg, Michnenko, Śliwa, Kozma, Kuliga (70′ Martuszewski), Zięba, Szafran (79′ Rząca), Gazda, Stasik (70′ Olejnik).
JKS Jarosław: Guridow – Zastawnyj, Mykycew, Magdziak (46′ Dusiło), Zając, Płoszczynskyj (60′ Kocój), Oziębło, Pakuła (60′ Drapała), Bała (46′ Reiman), Pindak, Truchan (46′ Surmiak).
___
Sebastian Stanek
fot. Agnieszka Nigbor-Chmura | Dziennik Polski

Archiwum
Musisz to przeczytać!
-
IV Liga
/ 3 lata temuAdrian Basta zawodnikiem Barciczanki Barcice
Beniaminek IV ligi Barciczanka Barcice dokonał sporego wzmocnienia, szeregi zespołu zasilił doświadczony obrońca, Adrian...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 3 lata temuJednak szesnaście zespołów w sądeckiej A – klasie
Głosowanie korespondencyjne klubów w sądeckiej A – klasie przeważyło w stosunku 10 do 4...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 3 lata temuDecyzja podjęta czternaście drużyn w A – klasie
Po ostatnim “gorącym” spotkaniu przedstawicieli klubów z lokalnymi władzami pozostał niesmak. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,...
przez Sebastian Stanek