Damian Kucia (Zyndram Łącko): Byliśmy głodni zwycięstwa! Dla nas zaświeciło światełko w tunelu!

Damian Kucia (Zyndram Łącko): Byliśmy głodni zwycięstwa! Dla nas zaświeciło światełko w tunelu!

Wiadome było że wygrana w Łącku musiała kiedyś nadejść. Przełamanie przyszło w meczu z solidną drużyną Grodu Podegrodzie. Jak zapamiętał ten mecz strzelec dwóch goli dla Zyndrama Damian Kucia? Pytamy o to, bohatera przełomowego spotkania.

Damian Kucia (Zyndram Łącko) – strzelec dwóch bramek w meczu z Grodem.

Nikt się chyba tego nie spodziewał, że wygramy z Grodem. Głód na zwycięstwo był jednak potężny i wyszliśmy bardzo zmotywowani. Podegrodzie to przecież bardzo trudny przeciwnik, co pokazali nam w Pucharze Polski, wygrywając dość wysoko. Na boisko wyszliśmy pełni nadziei zmotywowani przez trenera Piotra Śmietanę. Pierwsza połowa minęła bardzo szybko, ale za to, z jakim wynikiem!

W 13 minucie zdobyłem pierwszego gola z rzutu karnego, podyktowanego po ręce w polu karnym, co sprawiło ogromną radość naszym kibicom, a dla nas w końcu zaświeciło światełko w tunelu, po tylu przegranych meczach w ostatnim czasie. W 25 minucie zdobyłem drugiego gola i muszę przyznać, że chyba najładniejszego w tym sezonie w moim wykonaniu. Kolejny raz kibice wybuchli radością.

Na przerwę schodziliśmy bardzo zadowoleni, ale ze świadomością, że to jeszcze nie koniec i będziemy musieli jeszcze bardzo dużo walczyć. Bardzo mocno w szatni motywował nas trener i wróciliśmy na pole gry niesamowicie bojowo nastawieni. Oczywiście były zdarzenia, przez które czuliśmy zdenerwowanie, ale to nie zniszczyło naszej koncentracji. Momentami bywało bardzo niebezpiecznie, ale nasz świetny bramkarz utrzymał nas przy takim wyniku.  

Czas płynął, a my zdobyliśmy trzeciego gola za sprawą Marka Mikołajczyka! Wiedzieliśmy, że tej wygranej już wypuścić nie możemy. Podsumowując miejmy nadzieje ze runda wiosenna będzie lepsza i będziemy mieć miejsce w górnej połowie tabeli. Mamy olbrzymie wsparcie trenera Piotra Śmietany, kierownika Marka Cwenara i kibiców. Nie możemy ich zawiść.