Ostatni dzień ubiegłego roku to w Dunajcu czas na podtrzymanie tradycji, która opiera się na tradycyjnej gierce sylwestrowej. Teraz kolej na poważniejsze granie w okresie przygotowawczym i siedmiu sparingach.
Po awansie z sądeckiej A – klasy w rozgrywkach 2018/2019 Dunajec Nowy Sącz mimo dobrej postawy w każdym z kolejnych sezonów był blisko szczęścia, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie, by uzyskać upragniony awans do IV ligi. Chyba największy niedosyt można było czuć po rozgrywkach klasy okręgowej rok później, gdzie drużyna z Nowego Sącza jako beniaminek w połowie rundy zajmowała drugie miejsce, ze stratą trzech punktów do liderującego Skalnika, odnosząc tylko jedną porażkę. Niestety dla Dunajca i wszystkich sympatyków futbolu rozgrywki zostały przerwane przez pandemię koronawirusa i Dunajec nie dostał szansy, aby na boisku odrobić stratę.
Sezon później walka o awans toczyła się do samego końca, było jeszcze ciekawiej, gdy Dunajec rywalizował zaciekle z Kolejarzem Stróże i “wyłożył” się tuż przed linią mety przegrywając z Zawiszą Rożnów 1:3. Ostatnia, zaległa kolejka mimo zwycięstwa nie zmieniła nic, bo Kolejarz pewnie sięgnął po komplet punktów i zaledwie o jedno oczko wyprzedził Dunajec. W trwającej kampanii również można mówić o pechu, bo trafił się sezon, w którym pełna dominacja należy do Barciczanki Barcice i ciężko zakładać, że komuś uda się strącić z tronu spadkowicza i zarazem faworyta do szybkiego powrotu na poziom IV ligowy.
Drużyna z Nowego Sącza wierzy w swoje siły oraz umiejętności i zrobi wszystko, aby wygrywać każdy kolejny mecz oraz przy ewentualnych potknięciach rywali zmniejszać dystans do lidera. Seria gier kontrolnych rozpocznie się w lutym i plan sparingów Dunajca wygląda następująco:
05.02 – Jarmuta Szczawnica
12.02 – Kolejarz Stróże
19.02 – Łosoś Łososina Dolna
26.02 – Skalnik Kamionka Wielka
05.03 – Watra Białka Tatrzańska
12.03 – Turbacz Mszana Dolna
19.03 – Krokus Przyszowa
Sebastian Stanek
źródło: własne / Dunajec Nowy Sącz
fot. Dunajec Nowy Sącz
.
.
.
.
.
