Skontaktuj się z nami

A klasa

Adrian Gołdas zamienia Zamczysko na Poprad Rytro

Najskuteczniejszy zawodnik sądeckiej A – klasie Adrian Gołdas zmienia swoją przynależność klubową. O zdanie na temat transferu zapytaliśmy samego zainteresowanego oraz prezesów obu klubów.

Znakomitą robotę w zespole z Marcinkowic robił Adrian Gołas, który w przeciągu 2.5 roku zdobył dla Zamczyska niespełna 130. bramek. Zakończony ostatnio sezon był bardzo dobry w jego wykonaniu, przekroczył w nim barierę 50 bramek i teraz szuka nowych wyzwań. Jak sam podkreśla, chce spróbować sił w wyższej lidze, stąd roczne wypożyczenie do Popradu Rytro. – Zamczyska nie opuszczam, już zawsze będę z tym klubem z uwagi na ostatnie lata, jakie tam spędziłem. Chciałbym sprawdzić się w trochę trudniejszej lidze, a zdrowie jeszcze pozwala, więc mam taką okazję. Po prostu ciekawość własnych umiejętności – powiedział Adrian Gołdas.

Zamczysko do pewnego momentu wytrwale walczyło o awans do klasy okręgowej. – Próbowaliśmy powalczyć o awans, ale jak się szybko okazało, rzeczywistość szybko nas zweryfikowała i pokazała błędy nad którymi musimy jeszcze popracować i wyeliminować. W przyszłym sezonie będzie ciężej, gdyż spadają trzy mocne drużyny z ligi okręgowej, więc na pewno będzie ciekawie, dużo walki i emocji – powiedział sternik Zamczyska, Krzysztof Szkarłat

Pytanie, jak Zamczysko poradzi sobie bez zawodnika, który strzelił ponad 50. bramek? – Na pewno brak w naszych szeregach takiego zawodnika, jak Adrian, będzie widoczny. Jednak my jako klub żadnego zawodnika nie blokowaliśmy, więc przeciwnie, jeśli jest możliwość pokazania się i gry w wyższych ligach to jesteśmy dumni, że akurat inne kluby interesują się zawodnikami Zamczyska. Jeśli chodzi o pomysł na zastąpienie Adriana to na pewno postawa i pokazanie charakteru innych zawodników, którzy mogą zagrać na klasycznej “9”. Będziemy nad tym pracować na treningach. Czasu jest mało, więc rzeczywistość zweryfikuje i pokaże, jak te zmiany wpłyną na drużynę – dodaje Szkarłat.

Ostatecznie Adrian przez rok będzie reprezentował barwy spadkowicza z IV ligi, Popradu Rytro. – Przypuszczam, że każdy klub w okolicy z wyższych poziomów niż A klasa monitorował wyczyny strzeleckie i postawę Adriana. Cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia z Zamczyskiem i samym zawodnikiem w sprawie wypożyczenia. Mamy głęboka nadzieję, że Adrian wydatnie pomoże nam w szybkim powrocie na IV ligowy poziom. Poprad Rytro nie boi się stawiać na wyróżniających się zawodników z niższych lig, którzy swoją grą wystawiają dobrą ocenę szkolenia w macierzystych klubach – powiedział Tomasz Kulig, prezes Popradu Rytro.

– Poprad Rytro to dobry kierunek. Kluby od roku świetnie ze sobą współpracują, ja jako prezes dużo uczę się od doświadczonego Tomka Kuliga i jestem pełen podziwu i szacunku jego działalności. Myślę, że ta współpraca będzie się rozwijać w dobrym kierunku – powiedział Krzysztof Szkarłat. – Nie miałem konkretnych propozycji. Poprad wykazał się profesjonalizmem i wyszedł ze stanowczą inicjatywą, spodobało mi się to. Chciałbym się dobrze przygotować do sezonu, zobaczyć ile mogę z siebie wycisnąć, zdobycze bramkowe na mojej pozycji powinny wtedy przyjść same. Cele drużynowe? Jeszcze nie miałem okazji rozmawiać o tym z drużyną, ale mam nadzieję, że tylko walka o awans – ocenia Adrian Godłas.

Z pewnością postawa Adriana nie przeszła bez echa wśród pozostałych klubów z naszego regionu. – W kwestii innych ofert, to tak, było zainteresowanie innych klubów z klasy okręgowej i IV ligi. Na koniec jako prezes, cały zarząd, jak i wszyscy zawodnicy życzymy Adrianowi sukcesów w Popradzie Rytro i żeby pokazał tą samą moc i skuteczność co w Marcinkowicach – kończy Szkarłat.

 

 

(Sebastian Stanek)

 

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa