Zapewne zastanawiacie się, kto trafił do jedenastki 23. kolejki sądeckiej “Serie A”? Nie czekajmy więc dłużej!
Polany Berest po tej kolejce zasłużyły na swoich dwóch przedstawicieli w bloku defensywnym. Między słupkami Mariusz Pogwizd, a tuż przed nim kolega Dawid Horowski. Ich ekipa uporała się z Orłem Ptaszkowa, zwyciężając 2:1.
Podobnym wynikiem zakończył się mecz Amatora z Victorią, a w szeregach gospodarzy dzielnie w linii obronnej walczył Michał Uroda. Blok defensywny uzupełnia Marian Michalik (Grybovia), tutaj większy komentarz jest zbędny, 66 lat, czyste konto, czapki z głów Panie Marianie.
Defensywa – Mocna obsada z Berestu
Pomocnicy – Orzeł, Olimpik, Dąbrovia i Mszalnica w środku pola
Linię pomocy rozpoczynamy od Tomasza Magiery z Orła Wojnarowa, bramka na koncie, wysokie zwycięstwo 5:0, czego chcieć więcej? Bardzo udany mecz. Choć Olimpik musiał przełknąć gorycz porażki, to doświadczenie Andrzeja Grzyba i jego boiskowe poczynania nie pozostały obojętne naszym obserwatorom.
Pewne, przekonywujące zwycięstwo odnieśli zawodnicy lidera z Wielogłów. W szeregach Dąbrovii pozytywne wrażenie pozostawił po sobie bez wątpienia Szczepan Rosiek, który pokonał bramkarza z rzutu karnego, dorzucając także asystę. Zestawienie uzupełnia młodzieżowiec ekipy z Mszalnicy Jakub Jasiński, którego trafienie miało spore znaczenie w osiągnięciu remisu ze Świniarskiem.
Atak – Bugajski, Kociołek, Jastrząb
Wspomnieliśmy o meczu Mszalnicy ze Świniarskiem, więc po drugiej stronie barykady znalazł się Marcin Bugajski, kapitan gospodarzy, który także znalazł sposób na golkipera przeciwników.
Formy strzeleckiej Pawła Kociołka mogą pozazdrościć Dąbrovii inne drużyny, tym razem trzykrotnie trafiał do siatki, więc i zasłużone miejsce w ataku. Wyjazdowe punkty zabrali do domu Budowlani Jazowsko, a rezultat spotkania w okolicach 20. minuty otworzył Eryk Jastrząb.
Sebastian Stanek
.
.
