Skontaktuj się z nami

A klasa

A klasa: Podsumowanie 24 kolejki

 

A klasa: Podsumowanie 24 kolejki

Niechlubną sławą okryło się ostatnie rozdanie w sądeckiej a-klasie. Jedni nie zebrali się w ogóle, inni zdekompletowali się, a Victoria postanowiła w 8 osobowym składzie powalczyć w Łącku. Pomimo tego emocji w 24 kolejce nie zabrakło. Sprawdźcie, zatem, co dokładnie działo się na a-klasowych arenach.

Na wstępie rozpoczniemy od pojedynku Hart- LKS Świniarsko. Spotkanie nie odbyło się, ponieważ goście nie zdołali skompletować składu. Tym samy łatwe trzy punkty trafiły na konto wicelidera sądeckiej a-klasy. W 9-osobowym składzie z kolei rozpoczęli pojedynek z Łososiem zawodnicy Biegoniczanki Biegonice. W 35 minucie pozostało ich jednak na murawie tylko sześciu, przez co pan sędzia Jarosław Kocańda musiał przedwcześnie gwizdnąć po raz ostatni. Nie przeszkodziło to gościom na strzelenie do tego momentu łącznie sześć bramek.

Na mecz z Łąckiem nie skompletowała również pełnej ekipy Victoria Witowice Dolne. W przeciwieństwie jednak do LKS Świniarsko podopieczni Stanisława Filasa udali się na stadion Zyndrama, gdzie stoczyli heroiczny bój. Do 65 minuty pachniało nawet sensacją jednak w ostatecznym rozrachunku gospodarze zwyciężyli w stosunku 4-1. Pewną wygraną gości z Korzennej zakończyła się rywalizacja z Heleną Nowy Sącz. Pierwsza odsłona pojedynku nie zapowiadała pogromu, jednak w drugiej połowie zawodnicy ULKS „rozstrzelali” przeciwnika.

Łatwo i przyjemnie dla miejscowych było natomiast na stadionie w Mszalnicy, gdzie gospodarze niczym walec przejechali się po czerwonej latarni ligi- Budowlanych Jazowsko. Szczęścia nie mają za to zawodnicy Górki Szczereż, którzy drugi raz z rzędu w samej końcówce tracą komplet punktów. Tym razem oczkami podzielili się z LKS Ubiad.

Spodziewanych emocji nie było na stadionie Dąbrovii Wielogłowy, gdzie swoje spotkania w roli gospodarza rozgrywa Amator Paszyn. W pojedynku z czołową drużyną ligi- Grybovią Grybów padł wynik remisowy, a obydwa teamy swoje trafienia zaliczyły z rzutów karnych. Najciekawiej zgodnie z przewidywaniami wyglądała rywalizacja Dunajca Nowy Sącz z Zawiszą Rożnów. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, by końcowy rezultat zatrzymał się ostatecznie na  2-2.

24 kolejka sądeckiej a-klasy nie przyniosła sensacyjnych rozstrzygnięć. W czołówce bez większych zmian. Łosoś z Hartem toczą piękny bój o zwycięstwo w całej lidze, a w ubiegły weekend obydwie ekipy otrzymały w prezencie łatwe trzy punkty. Ostatniego słowa nie powiedziała również ekipa z Korzennej.  Z kolei miejsca 4-6 są przetasowywane przez te same drużyny i tak już będzie do końca sezonu Najciekawiej wygląda rywalizacja o 7 miejsce. Trudno wskazać faworyta na zdobycie tej lokaty. Na „dnie” również bez metamorfozy. Jeden cenny punkt w kontekście utrzymania wywalczył LKS Ubiad. Mamy nadzieję, że „ta ostatnia niedziela” jak śpiewa Mieczysław Fogg, była rzeczywiście ostatnią w takim opakowaniu. Liczymy na zdrową, a przede wszystkim sportową rywalizacje.

(TŁ)

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa