Zakończyła się XVI kolejka w Texom Małopolskiej IV Lidze. Sprawdźcie na których zawodników postawiliśmy tym razem.
BR: Karol Pietrzak (Limanovia Limanowa)
Na przysłowiowe zero z tyłu, bo od tego trzeba zacząć naszą prezentację. Karol do bramki Limanovi wrócił po dłuższej przerwie, wznawiając niejako przygodę z piłką nożną. Taki “come back” lubimy najbardziej. Bardzo dobra postawa w poprzednim pojedynku z Garbarnią, która przekłuła się na trzy punkty. W pojedynku z Metalem Tarnów również niezwykle udane zawody i zachowane czyste konto.
PO: Damian Firek (Lubań Maniowy)
Dowódca defensywy Lubania. Toczący bardzo interesujące pojedynki z napastnikiem Kalwarianki Adisą Monsuru. Jego postawa oraz kolegów z bloku defensywnego stanowiła klucz do końcowego sukcesu Lubania. Warto odnotować, że defensywa Lubania jest aktualnie najlepszą w lidze, tracąc w 15 spotkaniach średnio mniej niż jedną bramkę/mecz (12 straconych goli).
LO: Patryk Kura (Orzeł Ryczów)
W defensywie toczył imponujące pojedynki z ofensywnie usposobionym zawodnikiem gości- Klimkiem. W fazie ataku przebojowy, raz po raz tworzył przewagę na lewej flance. Po jednym z jego dośrodkowań niefortunnie interweniował obrońca gości- Trojan zagrywając piłkę ręką we własnym polu karnym. Jedenastkę tradycyjnie na trafienie przekłuł niezawodny w tym elemencie gry- Jampich.
ŚO: Wiktor Piotrowski (MKS Trzebinia)
Trzeci raz w tym sezonie formacja obronna ostatniej drużyny ligi nie dała się zaskoczyć. Czyste konto dało jednak w ostatecznym rozrachunku tylko jeden punkt. Wiktor mądrze i skutecznie zarządzał defensywą Trzebini. Wygrywał większość pojedynków, w szczególności tych powietrznych. Przy takiej organizacji gry w defensywie Trzebina powinna jeszcze zapunktować w tej rundzie.
ŚO: Tomasz Kłos (Puszcza II Niepołomice)
Bardzo dobry występ środkowego obrońcy Puszczy Niepołomice II. Wygrywał większość pojedynków w obronie, dobrze się ustawiał i skutecznie przerywał akcje rywali. Jego pewna gra w kluczowych momentach pomogła drużynie zachować czyste konto. Wyłączył z gry dobrze dysponowanego w tym dniu napastnika Trzebini – Ptaszkowskiego.
fot. fb Akademia Puszcza
PP: Wojciech Ustupski (Watra Białka Tatrzańska)
Motor napędowy drużyny z Białki Tatrzańskiej. Aktywny w bocznych sektorach, indywidualnymi rajdami raz po raz nękał obronę rywali. Szybkość, dynamika, przebojowość to charakterystyczne cechy pomocnika Watry. Gdy w 44 minucie pomknął w kierunku bramki Hutnika, rywale oglądali mu tylko plecy, a swoją eskapadę zamienił na trafienie.
LP: Piotr Gogola (Glinik Gorlice)
Motywator przyjezdnych, zagrzewający zawodników Glinika do walki. Aktywny przez 90 minut kilka razy mocno uderzył na bramkę bardzo dobrze dysponowanego goalkeepera Levanidova. Zanotowane trafienie z rzutu karnego było jego 54 golem w 200 występie w barwach Glinika. Aktualnie 8 strzelec w historii klubu z Gorlic.
ŚPD: Mateusz Krasuski (Orzeł Ryczów) – zawodnik kolejki
Najlepszy zawodnik hitowego starcia na szczycie tabeli pomiędzy Orłem Ryczów, a BKS Bochnia. Lider środka pola. Kapitalny występ, w po którym ręce same składają się do oklasków. Swój świetny występ podsumował fantastyczną asystą w doliczonym czasie gry, a jego podanie na trafienie zamienił Zębala. Dzięki temu grający w osłabieniu gospodarze sięgnęli po niezwykle ważny komplet punktów.
ŚPO: Mateusz Grzybowski (Garbarnia Kraków)
Do przerwy wiało nudą w pojedynku pomiędzy Garbarnią Kraków, a Pcimianką Pcim. Wszystko zmieniło się po przerwie m.in. dzięki fantastycznej zmianie jaką dał Mateusz. Pojawiając się na murawie zaraz po przerwie dwukrotnie trafiał do siatki rywali, wyprowadzając “Garbarzy” na prowadzenie, którego ostatecznie nie udało się dowieść do końca rywalizacji.
N: Munyaradzi Mwakanya (Pcimianka Pcim)
W ostatnich tygodniach leczący kontuzję, przez co więcej czasu spędzał w gabinetach lekarskich niż na boisku. Na murawie pojawił się w drugiej odsłonie rywalizacji pomiędzy Garbarnią Kraków, a Pcimianką Pcim. Bohater Pcimianki- na trafienia zawodnika gospodarzy Grzybowskiego odpowiadał dwukrotnie, dzięki czemu goście zainkasowali cenny wyjazdowy punkt.
N: Damian Mrówka (Poprad Muszyna)
Bardzo aktywny, skutecznie walczył z rosłymi obrońcami Glinika. Najpierw otworzył wynik spotkania pomiędzy Popradem, a Glinikiem. Później gdy miejscowi przegrywali, skutecznie dobił strzał z rzutu karnego, zachowując najprzytomniejszy umysł w podbramkowym zamieszaniu. Dzięki niemu Poprad zdołał wyrównać i dopisać kolejny punkt do swojego dorobku.
[Totti 88]
.
.
.
.
