Skontaktuj się z nami

IV Liga

Hit kolejki w Texom Małopolskiej IV Lidze dla Orła Ryczów!

fot. BKS Bochnia

Hit 16. kolejki dostarczył wielu emocji, bramek i zwrotów akcji. Orzeł Ryczów 3:2 BKS Bochnia.

Spotkanie to fantastycznie rozpoczęło się dla gości z Bochni, już w 3 minucie Damian Grudnik po dośrodkowaniu Marcina Kołtona wpakował piłkę do siatki. Stałe fragmenty gry to była specjalność BKS w tym meczu. W 14 minucie meczu, Marcin Kołton, do asysty dołożył trafienie, fantastycznie posłał piłkę do siatki z rzutu wolnego. BKS prowadził dwoma golami i w pierwszym kwadransie gry dominował w Ryczowie. Gospodarze powoli zaczęli dochodzić do głosu, strzał Marcina Karcza, obronił Bartłomiej Fojt. Mecz z każdą minutą stawał się coraz bardziej wyrównany. Wicelider z Ryczowa, rozkręcał się tworząc sobie sytuacje pod bramką BKS. Ale i piłkarze z Bochni przed przerwą mieli swoje sytuacje po stałych fragmentach i szybkich atakach. Dla BKS Bochnia dużym ciosem była kontuzja Marcina Kołtona w 42 minucie piłkarz gości opuścił boisku. Kiedy wszystko wskazywało na to że pierwsza połowa zakończy się dwubramkowym prowadzeniem BKS. Aleksander Ciesielski wykorzystał błąd Krzysztofa Mazura i strzelił bramkę kontaktową do szatni.

Po przerwie działo się sporo w rywalizacji drugiej i trzeciej siły w ligowej stawce. Orzeł szukał bramki wyrównującej, ale od 53 minuty gospodarze grali w osłabieniu, po tym jak drugą żółtą kartkę otrzymał Aleksander Ciesielski. Piłkarze Kamila Czarneckiego, pokazali jednak determinacje cały czas atakując i szukając okazji pod bramką Fojta. W drugiej połowie było zdecydowanie więcej walki ale i chaosu w środku pola. Pod bramką BKS się kotłowało, świeżość w drużynie Orła dali też zmiennicy. Wysiłki Orła przyniosły efekty, rażący błąd w polu karnym popełnił Kamil Trojan, który zagrał nieprzepisowo ręką we własnym polu karnym. Jedenastkę pewnie na bramkę wyrównującą zamienił niezawodny egzekutor Dawid Jampich. W 80 minucie mieliśmy podział punktów, ale żadnej ze stron taki wynik nie satysfakcjonował. Decydujący cios wyprowadził w doliczonym czasie Mateusz Zębala, gospodarze wygrali to spotkanie rzutem na taśmę. Na brak emocji i nudę w tym spotkaniu nie było miejsca.

https://rolbud.info/

Orzeł Ryczów 3:2 BKS Hal – Mont Bochnia

Bramki: Damian Grudnik 3′, Marcin Kołton 14′, Aleksander Ciesielski 45+4′, Dawid Jampich 80′, Mateusz Zębala 90+4′.

Orzeł Ryczów: Tomasz Wróbel, Dawid Jampich, Tomasz Jaklik, Patryk Kura, Karol Sałamaj (81′ Kamil Konieczny), Damian Zięba (55′ Jakub Wojtysko), Kamil Bentkowski (65′ Dawid Kamiński), Mateusz Krasuski, Marcin Karcz (74′ Alan Bernat), Aleksander Ciesielski , Przemysław Kapek (70′ Mateusz Zębala).

BKS Hal – Mont Bochnia: Bartłomiej Fojt, Kamil Trojan, Mateusz Sławecki, Krzysztof Mazur (76′ Szymon Różyński), Piotr Gruszecki (55′ Daniel Wolak), Maksymilian Klimek, Mateusz Popiela (89′ Jan Śliz), Marcin Kołton (42′ Michał Tomala), Kacper Klimek, Hubert Skocz, Damian Grudnik (66′ Szymon Gołąb).

Reklama

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w IV Liga