Skontaktuj się z nami

Duża piłka

Ogromny niedosyt, po intensywnej końcówce Stali

Niestety, przy pięknym dopingu, fantastyczniej atmosferze nie udało się “Sączersom” zdobyć punktów w meczu ze Stalą Stalowa Wola.

Choć wszystko rozpoczęło się pięknie dla Sandecji, bowiem już w 4. minucie Filip Piszczek wprawił sądeckich kibiców w euforię, trafiając do siatki na 1:0. Wspomniany zawodnik kilka minut przed przerwą mógł podwyższyć prowadzenie, najpierw jego próbę kapitalnie obronił Jakub Stępak, a następnie Stal od utraty gola uratowała poprzeczkę. Niestety zemściło się to w najgorszy możliwy sposób, gola do szatni zdobył Patryk Zaucha.

Po zmianie stron emocje wciąż towarzyszyły, jednak początkowo sytuacji klarownych nie było zbyt wiele. Po raz kolejny wybuch euforii zapanował w 77. minucie, kiedy to Tomasz Kołbon najprzytomniej zachował się w polu karnym, strzałem głową pokonując bramkarza gości. Końcówka nie należała niestety do “Sączersów”, Stal przeprowadziła zabójcze ataki w ostatnich minutach, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

 

Sandecja Nowy Sącz – Stal Stalowa Wola 2:3 (1:1)

Bramki: Filip Piszczek 4′, Tomasz Kołbon 77′ – Patryk Zaucha 42′, Jakub Švec 86′, Dawid Łącki 90′.

Żółte kartki: Mateusz Radecki, Łukasz Furtak, Lukáš Hrnčiar, Dawid Łącki, Bartłomiej Kukułowicz.

Czerwona kartka: Łukasz Furtak (90′, za drugą żółtą).

Sandecja: Mateusz Jeleń – Wojciech Błyszko, Kamil Słaby (33′ Karol Smajdor), Michał Rutkowski, Kamil Ogorzały, Kacper Talar, Kacper Ćwielong (59′ Leon Ziętek), Bartłomiej Kasprzak, Tomasz Kołbon (83′ Wiktor Kłos), Daniel Pietraszkiewicz (83′ Przemysław Skałecki) – Filip Piszczek (83′ Rafał Wolsztyński).

Stal: Jakub Stępak – Jakub Kendzia (88′ Dawid Łącki), Łukasz Furtak, Damian Oko (69′ Piotr Żemło), Krystian Getinger, Patryk Zaucha, Michał Surzyn (63′ Jakub Švec), Mateusz Radecki, Lukáš Hrnčiar, Krystian Lelek (63′ Olaf Nowak), Dawid Wolny (88, Bartłomiej Kukułowicz).
Sędziował: Kornel Paszkiewicz (Wrocław).

 


 

Sebastian Stanek

fot. Adrian Maraś

 

 

 

Reklama

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w Duża piłka