
Zakończyła się VII kolejka w Texom Małopolskiej IV Lidze. Sprawdźmy rozstrzygnięcia.
MKS Limanovia Limanowa -Puszcza II Niepołomice. Młodzież z Niepołomic dalej płaci frycowe.
Ciężką przeprawę w 4 Lidze Małopolskiej notują młodzi zawodnicy z Niepołomic. W 7 kolejce mimo ambitnej postawy nie dali rady sprostać faworytowi z Limanowej. Dla gospodarzy trafiali niezawodny Kamil Palacz dla którego była to już 5 zdobycz strzelecka w tym sezonie oraz Paweł Matras. W szeregach gości na listę strzelców wpisał się w doliczonym czasie gry Konrad Pasternak.
Rezultat 2:1.
Hutnik II Kraków- BKS Bochnia. Bochnia nie lubi strzelać karnych.
Przed spotkaniem eksperci typowali łatwą wygraną przyjezdnych, ponieważ obydwie drużyny znajdują się w zupełnie innym miejscu w tabeli. Młodzież z Hutnika zagrała jednak bardzo ambitnie i w pełni zasłużenie wywalczyła jedno oczko. Miejscowi czekają jednak na pierwszy komplet punktów w rundzie jesiennej 4 ligi. Przyjezdni otwarli wynik spotkania po atomowym uderzeniu Kołtonia. Jednak kolne dwa trafienia należały do zawodników Hutnika: Daniela i Wątroby. W końcówce spotkania remis dla przyjezdnych uratował Gołąb. Zawodnicy trenera Ręmbisza nie pierwszy już raz w tym sezonie nie wykorzystali jedenastki. Tym razem pomylił się ich strzelec wyborowy Skocz, a futbolówka po jego strzale trafiła w górną część piłkochwytów.
Rezultat 2:2

fot.źródło: BKS Bochnia
Metal Tarnów- Poprad Muszyna. Beniaminek się rozkręca.
Ciężki początek sezonu i wysokie porażki beniaminka ligi to już przeszłość. Metal z kolejki na kolejkę nabiera blasku, sięgając po kolejny komplet punktów. W wyrównanym pojedynku z zawsze solidnym Popradem decydujący cios zadał uderzeniem z rzutu karnego Konrad Fryś. Notabene ten sam zawodnik spudłował drugą wykonywaną przez siebie jedenastkę, a piłka po jego atomowym uderzeniu trafiła w poprzeczkę.
Rezultat 1:0.

Lubań Maniowy-Orzeł Ryczów. Górale dalej niepokonani. Pierwsza porażka Orła.
Od pierwszych minut to goście narzucili własny styl gry, pokazując że nie bez kozery są uznawani za jednych z faworytów ligi. Górale jednak nie pękli, a gdy tylko nadarzyła się okazja to Kasperczyk wykorzystał zamieszanie pod bramką Wróbla otwierając wynik rywalizacji. Druga połowa to szturmowe ataki Orła, jednak debiutujący w bramce Lubania- Klag nie skapitulował ani razu. W efekcie Lubań jest nadal niepokonaną drużyną a goście po raz pierwszy w sezonie musieli przełknąć gorycz porażki.
Rezultat 1:0.

fot. źródło podhaleregion.pl
Glinik Gorlice- Pcimianka Pcim. Niespodzianka w Gorlicach. Ropek “show”.
Gospodarze przyzwyczaili swoich fanów do atrakcyjnej gry na własnym boisku i sporą liczbę bramek, dlatego bezbramkowy remis z pewnością należy odebrać jako niemiłą niespodziankę dla wszystkich sympatyków gorlickiej piłki. Bezprecedensowym bohaterem spotkania został bramkarz przyjezdnych Ropek, który stanowił zaporę nie do przejścia. Gospodarze po bezbramkowym remisie, stracili również pozycję lidera.
Rezultat 0:0.
Wieczysta II Kraków – MKS Trzebinia. Wzmocnieni “ligowcami” zdemolowali przyjezdnych.
Faworyci spotkania desygnowali bardzo mocny personalnie skład, korzystając z przerwy reprezentacyjnej. Ligowcy nie mieli litości dla młodych piłkarzy. którzy notabene zamykają ligową tabelę. Do bramki Trzebinian trafili aż 8-krotnie. Klasycznego hattricka zanotował były zawodnik Rakowa Częstochowa- Mras. Z kolei swoją 6 bramkę w sezonie ustrzelił Feliks. Gola na otarcie łez dla przyjezdnych strzelił rezerwowy Piątek.
Rezultat 8:1.
Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska- Okocimski Brzesko. Faworyt ligi zaczyna się rozkręcać.
Naszpikowana gwiazdami Kalwaria po zmianie trenera zaczyna wchodzić na właściwe tory. Z beniaminkiem ligi wcale nie było jednak łatwo i przyjemnie. Do przerwy bezbramkowy remis i bardzo wyrównana gra z obydwóch stron. Po przerwie indywidualne umiejętności zawodników Kalwarii zaprocentowały. Na listę strzelców wpisał się był zawodnik Wiślan Skawina- Adisa oraz Mateusz Stańczyk. Trener Sadko notuje zatem trzecie zwycięstwo z rzędu.
Rezultat 2:0.

fot.źródło: FB Kalwarianka
Garbarnia Kraków – Dalin Myślenice. Garbarnia potrafi grać w “domowe”.
Prawdziwą twierdzę budują na swoim terenie zawodnicy Garbarni. Bilans 4-0-0 mówi sam za siebie. W rywalizacji z Dalinem odpalił snajper miejscowych Sarga, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Goście stan meczu wyrównali po SFG i celnej finalizacji Rachwalika. Czy ktoś będzie potrafił skruszyć twierdzę przy Rydlówce 23? Czas pokaże.
Rezultat 2:1.
Unia Tarnów- Beskid Andrychów. Unia znów zawodzi. Nowy lider Texom Małopolskiej 4 ligi.
Unia przed sezonem postawiła sobie jasny cel- powrót do 3 ligi. Realizacja planu idzie póki co jednak bardzo topornie. Jaskółki tym razem musiały uznać wyższość drużyny Beskidu. Wynik otworzył precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego- Hałat. A przysłowiową kropkę na i postawił rezerwowy Matysek. Gospodarze drugą bramkę stracili, gdy grali w liczebnym osłabieniu. Po dwóch żółtych kartkach przedwcześnie murawę opuścił Uzoigwe.
Rezultat 0:2
Pauza: Watra Białka Tatrzańska.
fot. źródło: fanpage MKS Kalwarianka
[Totti_88]

Archiwum
Musisz to przeczytać!
-

IV Liga
/ 3 lata temuAdrian Basta zawodnikiem Barciczanki Barcice
Beniaminek IV ligi Barciczanka Barcice dokonał sporego wzmocnienia, szeregi zespołu zasilił doświadczony obrońca, Adrian...
przez Sebastian Stanek -

A klasa
/ 3 lata temuJednak szesnaście zespołów w sądeckiej A – klasie
Głosowanie korespondencyjne klubów w sądeckiej A – klasie przeważyło w stosunku 10 do 4...
przez Sebastian Stanek -

A klasa
/ 3 lata temuDecyzja podjęta czternaście drużyn w A – klasie
Po ostatnim “gorącym” spotkaniu przedstawicieli klubów z lokalnymi władzami pozostał niesmak. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,...
przez Sebastian Stanek










