
Jak mawiał Heraklit “niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki”, bo już inne napłynęły do niej wody, w takim tonie Dariusz Peciak opisuje swój powrót do Zamczyska Marcinkowice.
Dariusz Peciak ponownie poprowadzi zespół z Marcinkowic, gdzie jest bardzo mile wspominany, ale jak doszło do jego powrotu? – Gdy Darek rozwiązał z włodarzami Popradu Rytro umowę za porozumieniem stron pomyślałem, że fajnie byłoby na nowo zatrudnić takiego doświadczonego szkoleniowca. Postanowiłem spotkać się z nim i zaproponować mu ponowne objęcie drużyny seniorów w Marcinkowicach. Na odpowiedź długo nie musiałem czekać, była ona pozytywna i jak widać po dwóch latach znowu będziemy współpracować, z czego jestem bardzo zadowolony – powiedział Krzysztof Szkarłat, Prezes Zamczyska.
Jak całą sytuację opisuje sam zainteresowany? – Zawahania nie było, z Popradem rozstałem się w trakcie rundy, więc miałem więcej czasu żeby “pokopać” w piłkę w Marcinkowicach, bo tam byłem zgłoszony. Dopiero po sezonie rozmawialiśmy, także z lokalnymi sympatykami – opisuje nowy, “stary” trener Zamczyska, które pod jego wodzą awansowało wcześniej z B – klasy i zamieszało porządnie w sądeckiej A – klasie.
– Historia Zamczyska nie zaczęła się od Darka Peciaka, jak niektórzy wspominali, ale była wcześniej i to nie tak, że od razu było bardzo dobrze, tylko to trwało 4-5 lat. Były jakieś zwiastuny, że podchodzimy pod “czub” czy baraże, w zależności jak wyglądała liga. Naprawdę graliśmy dobrze w B – klasie, potem w A – klasie też było ok. Następnie pandemia, wszystkie kluby coś straciły i od tego czasu rozpoczęła się recesja. Nie jest tu powodem moje odejście, to nie wina innych trenerów, graczy było coraz mniej, zaczęło się to wszystko wszędzie psuć – tak swój pierwszy okres z grubsza opisuje Dariusz Peciak.
Ambitni sportowcy, bez względu na to czy zawodowi czy amatorscy mają to do siebie, że często stawiają przed sobą cele, zapytaliśmy również o to zarówno Krzysztofa Szkarłata, jak i trenera. – Jeśli chodzi o plan, jest on prosty. Budowa drużyny na nowo, co za tym idzie powrót kilku czołowych piłkarzy, jak i wzmocnień, czego nie będę teraz zdradzał. Solidny okres przygotowawczy, połączony z grami kontrolnymi z takimi zespołami, jak Helena, Biegoniczanka, Mszalnica, Polany-Berest, Chruślice czy Górka Szczereż. Jeśli chodzi o cele to na pewno utrzymanie w A – klasie jest priorytetem, a jeśli przy tym namieszamy coś pozytywnie w meczach z drużynami, które walczą o awans i tabela zrobi się ciekawsza i będzie bardzo gorąco do końca, to będzie bardzo dobre podsumowanie zmian na lepsze, jakie chciałbym, aby zagościły w Marcinkowicach na nowo – opisał to dokładnie Prezes klubu z Marcinkowic.
W podobnym tonie wypowiada się szkoleniowiec Zamczyska, Dariusz Peciak. – Potencjał ludzki na ligę, w której obecnie występujemy jest spory, jeśli chodzi o promień kilku czy kilkunastu kilometrów od Marcinkowic. Jest sporo młodych graczy, juniorów, którzy są ograni, ale kadra nie jest co prawda tak liczna, jak wtedy, gdy mieliśmy rezerwy – powiedział trener. – Usłyszałem kiedyś mądre słowa, że jeśli jest przerwa w sezonie to wtedy działacze mają pole do popisu. Jeśli ktoś przyjdzie to cieszy, wiadomo, ale w każdym klubie im większa kadra tym lepiej, szczególnie w niższych ligach – tak odniósł się Dariusz Peciak w kontekście potencjalnych wzmocnień.
Jakie Zamczysko zobaczymy więc na wiosnę? – Na wiosnę będziemy grać o to, aby zdobyć, jak najwięcej punktów. Żeby każdy mecz był celem samym w sobie, jesień pokazała, że czasem grając z drużyną mocniejszą, to wyniki nawet są lepsze. Będziemy próbować w każdym meczu punktować albo robić to, jak najczęściej. W drugiej kolejności, aby gra się kleiła, żeby to dawało przyjemność, potem w zależności, jak się personalnie to ułoży, jak dopisze zdrowie czy piłkarze będą mieli czas – to będziemy budować Klub, bo 70-lecie się zbliża i chcemy wzbić się na wyżyny – kończy nasz rozmówca, Dariusz Peciak.
Sebastian Stanek

Archiwum
Musisz to przeczytać!
-
IV Liga
/ 3 lata temuAdrian Basta zawodnikiem Barciczanki Barcice
Beniaminek IV ligi Barciczanka Barcice dokonał sporego wzmocnienia, szeregi zespołu zasilił doświadczony obrońca, Adrian...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 3 lata temuJednak szesnaście zespołów w sądeckiej A – klasie
Głosowanie korespondencyjne klubów w sądeckiej A – klasie przeważyło w stosunku 10 do 4...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 3 lata temuDecyzja podjęta czternaście drużyn w A – klasie
Po ostatnim “gorącym” spotkaniu przedstawicieli klubów z lokalnymi władzami pozostał niesmak. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,...
przez Sebastian Stanek