1/3 sezonu za nami, choć kilka zespołów musi nadrobić jeszcze zaległości. Sprawdzamy, kto wyróżnił się w 10. kolejce.
Bramkarz
Grzegorz Wilk (Olimpik Powroźnik)
Dość nietypowo, bo na pozycji bramkarza umieszczamy Grześka, który w pierwszej połowie między słupkami zastępował Sebastiana Ortyla, Po zmianie stron wrócił na lewą pomoc i zdobył dwie bramki!
Obrona
Daniel Jelito (LKS Mszalnica)
Bardzo solidny występ bocznego obrońcy Mszalnicy. Mimo fatalnych warunków pogodowych i “zerowej” przyczepności podczas niedzielnego spotkania ciężko przypomnieć sobie przegrany pojedynek przez Daniela. W trakcie meczu zaliczył również kilka kluczowych interwencji, asekurując kolegów z drużyny. Od kilku spotkań pewny punkt zespołu z Mszalnicy.
Bartek Rybarczyk (Zawisza Rożnów)
Zdecydowany w swoich poczynaniach, dużo wygranych pojedynków jeden na jeden, co nie dało napędzić się drużynie Górki. Skupiony na realizacji założeń meczowych.
Krzysztof Janisz (Zawisza Rożnów)
Mimo “błotnego” pojedynku i w trudnych warunkach do gry wykazał się świetną techniką użytkową, która w wielu przypadkach otwierała drogę do bramki rywala. Jak zwykle pewny egzekutor rzutu karnego.
Krzysztof Lelito (Zawada Nowy Sącz)
Bardzo zła seria Zawady trwała, na domiar złego to Świniarsko wyszło jako pierwsze na prowadzenie i sytuacja robiła się bardzo skomplikowana. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Krzysiek, dając sygnał do ataku w postaci bramki wyrównującej jeszcze przed przerwą po strzale głową.
Pomoc
Kamil Gaborek (LKS Mszalnica)
W meczu Mszalnicy przeciwko drużynie z Mogilna świetnie prezentował się skrzydłowy Gaborek. Szczególnie w pierwszej połowie, gdy otrzymując podanie od kolegów szybko podejmował pojedynki 1 na 1 i doprowadzał do groźnych sytuacji strzeleckich. Obrońcy Mogilna nie potrafili sobie poradzić z nim, a on sam wyraźnie przyczynił się do zwycięstwa.
Szczepan Rosiek (Dąbrovia Wielogłowy)
Zdecydowany MVP meczu Dąbrovii z Victorią. Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników A – klasy dwukrotnie asystował kolegom, dobry mecz przypieczętował bramką z dystansu.
Arkadiusz Smoleń (Orzeł Ptaszkowa)
Większość akcji ofensywnych przechodziło przez niego, autor decydującego gola. Bardzo dużo wygranych pojedynków jeden na jeden. Obrońcy z Jazowska mieli bardzo duży problem z zatrzymaniem Arka, co kończyło się wielokrotnym minięciem czy założeniem tzw. “siatki”.
Szymon Gruca (Grybovia Grybów)
Grybovia coraz śmielej poczyna sobie w sądeckiej A – klasie i tym razem można powiedzieć, że ograli znacznie wyżej notowanego rywala Nawoj Nawojowa. Show w tym pojedynku skradł Szymon, który trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców.
Atak
Tomasz Magiera (ULKS Przydonica)
Zostawił na boisku dużo zdrowia, przeprowadził masę rajdów i oddał bardzo dużą ilość strzałów, choć szkoda dla niego samego i całej drużyny, że tylko jeden był skuteczny.
Kacper Górka (Zawada Nowy Sącz)
Wracający do kadry Kacper najpierw zdobył bardzo ważnego gola na 2:1, a potem asystował przy trafieniu na 3:1. Spory wkład w przełamanie swojej drużyny, która w końcu wygrała, po serii czterech porażek z rzędu.
(Sebastian Stanek)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl
.
.
.
.
.
