Długo wyczekiwany moment dla sympatyków Sandecji Nowy Sącz właśnie nastał. Teraz już chyba nic nie stanie na przeszkodzie, aby budowa stadionu miejskiego ruszyła z kopyta.
Ciągnąca się historia związana z budową obiektu spełniającego wymogi minimum Ekstraklasy dla wielu zainteresowanych stawała się już męcząca. Pierwszy przetarg poprzez odwołania poszczególnych firm do Krajowej Izby Odwoławczej został unieważniony, bowiem następna w kolejności firma, a właściwie jej oferta przekraczała budżet zaplanowany na tą inwestycję.
W drugim przetargu wybrana została Grupa Blackbird, jednak wszyscy zainteresowani czekali na ewentualne odwołania do KIO. Z końcem dnia wczorajszego (17.06 – przyp.red) upłynął termin składnia odwołań i żadna z pozostałych firm nie zdecydowała się na taki krok. Z ogromną dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, aby budowa stadionu przy ulicy Kilińskiego ruszyła pełną parą w najbliższym czasie.
(Sebastian Stanek)
.
.
.
.
.
