Kierownicy zespołów, szykujcie drukarki! Zmiany w przepisach

Choć proceder grania “na lewika” w ostatnich latach nie jest zjawiskiem zbyt częstym, to związek piłkarski zdecydował się na modyfikację przepisów, w przypadku wątpliwości drużyny przeciwnej.

Dotychczas wszelkie wątpliwości były rozwiązywane i zgłaszane słownie i nie przywiązywano większej wagi do tego, kto te wątpliwości zgłasza (trener, kierownik, członek sztabu). Małopolski Związek Piłki Nożnej postanowił uregulować ten przepis do tego stopnia, że protest może być zgłoszony tylko i wyłącznie przez kierownika zespołu, a w przypadku grup młodzieżowych wyjątkowo może to być trener, który zazwyczaj łączy obie funkcje.

Najważniejszą jednak zmianą w tym przepisie jest to, że ustne zgłaszanie protestu nie zostanie już uwzględnione. Musi być wystosowane na piśmie, które kierownik zespołu powinien dostarczyć sędziemu asystentowi. Tak więc, pół żartem, pół serio, kluby muszą zainwestować w drukarki, choć zdajemy sobie sprawę, że w rzeczywistości będzie to ręcznie napisane pismo, które w zupełności wystarczy.

W całym przepisie można znaleźć jeszcze jedną ciekawą rzecz, na podstawie której możemy wnioskować, że to właśnie kierownik będzie obarczony przypilnowaniem i dostarczeniem delikwenta to pokoju sędziów – “to zobowiązuje kierownika do zatrzymania zawodnika/ów, którego/ych tożsamość jest kwestionowana, do dyspozycji sędziego, do momentu sprawdzenia.”  Tutaj różnie z tym może być, nikt nikogo za rękę nie przyprowadzi, ale mamy nadzieję, że w razie potrzeby i takiego przypadku, wszystko będzie odbywało się zgodnie z prawem i w kulturalnej atmosferze.

Całość treści komunikatu znajdziecie TUTAJ.

(Sebastian Stanek)