Skontaktuj się z nami

B klasa

24 kolejka: Klasa B Nowy Sącz – komu kawior, a komu spalona zapiekanka

 

24 kolejka: Klasa B Nowy Sącz – komu kawior, a komu spalona zapiekanka

Chcąc wyróżnić drużyny za ostatnią kolejkę w sądeckiej B-klasie postawiliśmy na kulinaria. Klasa dań świadczyć będzie o jakości lub jej braku, którą wybrany zespół zaprezentował.

MASA TORO Z KAWIOREM dla Zamczyska Marcinkowice
Rywalem Zamczyska był Orzeł Ptaszkowa, który w ostatniej kolejce sensacyjnie rozprawił się z rozpędzonym Olimpikiem Powroźnik. Tak więc ze zwiększonym szacunkiem lider musiał potraktować swojego przeciwnika. Czarny scenariusz dla gospodarzy zaczął się realizować, bowiem to Orzeł wyszedł jako pierwszy na prowadzenie. Tutaj poznaje się jednak moc drużyny, która zareagowała odpowiednio i wybiła przeciwnikowi z głowy nadzieję, na jakikolwiek korzystny wynik. Kolejne pięć bramek zdobytych pozwoliło pokazać, kto rządzi w sądeckiej B-klasie.

CONFIT Z KACZKI dla Zawady Nowy Sącz
Każdy pamięta, jak ciężko było się Zawadzie rozruszać w rundzie wiosennej. Ekipa z Nowego Sącza uparcie podkreślała to, że na pewno będzie lepiej i przyjdzie czas na przełamanie. Teraz Zawada po spotkaniu z Chruślicami może pochwalić się serią trzech spotkań bez porażki. Natomiast z innej strony, godny uznania jest wynik, jaki uzyskali oni w małych derbach Nowego Sącza. Na wyjeździe pokonali Chruślice aż 9:1.

Schabowy, ziemniaki i kapusta zasmażana dla Olimpiku Powroźnik
“Rycerze wiosny” – takim mianem określano zespół z Powroźnika do spotkania z Orłem. Wszystkie mecze wygrane pewnie, a na swoim koncie mieli nawet lidera z Marcinkowic. Wspomniane spotkanie z Orłem to kubeł zimnej wody na głowy zawodników Olimpiku. Zespół przemyślał swoje błędy, wyciągnął wnioski i powrócił na zwycięską ścieżkę. Kolejną ofiarą była Piątkovia Łęg, która przegrała 1:5.

Kebab od Turka dla LKS Łęki
Łęka przyjechała na mecz do Wielogłów “gołą” jedenastką. Ambicji i waleczności chłopakom odmówić nie można, a warto dodać, że jeszcze w pierwszej połowie ich zawodnik doznał kontuzji i musieli kończyć mecz w osłabieniu. Porażka 0:4 z Dąbrovią nie jest jakąś wielką niespodzianką, może przy równym podziale sił wyglądałoby to inaczej. W każdym razie szacunek za walkę do ostatniego gwizdka.

Spalona zapiekanka dla ULKS Przydonicy
Praktycznie większość zespołów na szczeblu B-klasy boryka się z wieloma problemami kadrowymi. W ostatniej kolejce drużyna ULKS-u nie zdecydowała się na wyjazd do Barcic na spotkanie z rezerwami Barciczanki. Punkty oddane bez walki, ale mamy nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

(Seba)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w B klasa