Skontaktuj się z nami

A klasa

Sensacyjny wynik LKS Mszalnica – LKS Świniarsko 8-0 (RELACJA + GALERIA)

 

Sensacyjny wynik w A Klasie: LKS Mszalnica – LKS Świniarsko 8-0 (RELACJA + GALERIA)

 

Niespotykanym wynikiem zakończył się mecz LKS Mszalnica – LKS Świniarsko.

Gospodarze roznieśli w pył zespół ze Świniarska, goście sami na swoim profilu na Facebooku uznali wynik jako ciężki nokaut i nie ma się co dziwić. Takiego wyniku nikt by nie typował, owszem wiedzieliśmy że Mszalnica gra w kratkę, potrafi wygrywać u siebie z Zamczyskiem, czy Górką Szczereż, by chwilę później dostarczyć 3 punkty ostatniemu Jazowsku.    Na pewno jednak, na tak sensacyjny i wysoki wynik złożyło się kilka czynników, pierwszy to brak kilku podstawowych piłkarzy ze Świniarska, natomiast jeśli chodzi o zespół Mszalnicy, to po raz pierwszy w historii trener Robert Bulzak, notabene wychowanek Świniarska mógł usiąść na ławce. Wcześniej w oficjalnych meczach, frekwencja w klubie była tak niska, że trener musiał kierować poczynaniami jako……grający stoper.
Mówiąc wprost Mszalnica po raz pierwszy w tym sezonie, miała wysoką frekwencję, Świniarsko wręcz odwrotnie.
Mecz rozpoczął się od zdecydowanego ataku gospodarzy, już w 2 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Dominik Górka, uderzył jednak za słabo i bramkarz gości w dobrym stylu wygrał  pojedynek sam na sam. 

W 6 minucie bramkarz nie miał już nic do powiedzenia po precyzyjnym uderzeniu Gaborka, który dostał dobre podanie od Szlehubera i strzałem w długi róg wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
W 23 minucie dobra współpraca na linii Szlehuber, Jasiurkowski, Pazgan i ten ostatni pakuję piłkę do pustej bramki, finalizując ładną zespołową akcję.

W 27 minucie bardzo dobrym podaniem rewanżuje się Piotr Pazgan, który podaję do najlepszego strzelca LKS i jest 3-0.
 
Druga połowa to nie słabnący atak gospodarzy, w 52 minucie poprzeczka Jasiurkowskiego po szarży Gaborka.
5 minut później wrzutką lewego obrońcy Jelito na głowę Gabroka i jest 4-0.
W 62 minucie Gaborek znowu do Jasiurkowskiego i jest 5-0. Trzy minuty później dochodzi do niepotrzebnych przepychanek między dwoma piłkarzami i obydwaj wylatują z boiska. 
 
w 70 minucie Biernat znakomicie zauważa Janusa, który sam na sam mija bramkarza i jest faulowany przez bramkarza gości, sędzia wskazuje na wapno. Karny pewnie na gola zamienia Witek. 
W 80 minucie Janus prostopadle do Jasińskiego i jest 7-0. Dzieło zniszczenia kończy Janus w 85 minucie, przymierzając technicznym strzałem w okienko z 17 metrów. Pomimo osłabienia gospodarzy, trzeba przyznać że wszyscy zawodnicy gospodarzy zagrali na bardzo wysokim poziomie, notując historyczne, najwyższe zwycięstwo w A klasie z renomowanym zespołem. 
 
fot Piotr Gaborek 

LKS Mszalnica

Zdjęcie 31 z 31

LKS Mszalnica

 
 
 

 

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w A klasa