KO Nowy Sącz-Gorlice: podsumowanie zmagań w rundzie jesiennej
Za oknem widać już pierwszy śnieg, który skrzypi delikatnie pod butami. A przecież jeszcze nie tak dawno słychać było dźwięk korków wbijających się w zieloną murawę. Czas zatem aby podsumować pierwszą odsłonę sądecko-gorlickiej ligi okręgowej. Prezentujemy Państwu myśli przewodnie, hasła, określenia, które w naszym odczuciu najlepiej charakteryzują zakończoną rundę jesienną.
A jak Awans
Niezwykle inspirująco zapowiada się rywalizacja w rundzie wiosennej o miejsce premiowane awansem. Głównymi kandydatami do końcowego sukcesu są ekipy z Kamionki Wielkiej i Nowego Sącza. Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że taki stan rzeczy wpisuje się w nasze przedsezonowe rozważania. Plany faworytom będzie z pewnością chciał pokrzyżować ktoś z trójki: Łosoś, Hart oraz Kobylanka. Musimy mieć jednak na uwadze, że liderzy sądecko-gorlickiej ligi okręgowej mają jeszcze w zanadrzu zaległe mecze, po których ich przewaga nad resztą stawki może się wyraźnie powiększyć.
B jak Bezradność
Niestety dla sympatyków klubu z Łużnej ich team wyraźnie odstaje od reszty stawki. Zaledwie cztery wywalczone oczka nie pozostawiają złudzeń, który zespół jest głównym kandydatem do opuszczenia szóstego poziomu rozgrywkowego. Nieciekawa sytuacja jest również w ekipie z Rożnowa, jednak nadzieję rodzi liczba meczów zaległych, które Zawisza rozegra tuż przed rozpoczęciem wiosennej batalii. Gorąco mimo niższych, zimowych temperatur jest również w Grybowie oraz w Łącku.
C jak Coach
Nie będzie żadnym odkryciem stwierdzenie, że kilku coachów zasłużyło na słowa uznania
i zdecydowanie wyróżniło się w gronie wszystkich fachowców. Doświadczony trener Ireneusz Marchwiński potrafił uwypuklić mocne strony Skalnika, a maksymalnie zneutralizować wszystkie niedociągnięcia, dzięki czemu Skalnik piastuje fotel lidera. Najciekawszym CV trenerskie zdecydowanie może się pochwalić trener Łukasz Biernacki i trudno nie zauważyć, że to właśnie on jest ojcem odrodzenia sądeckiej drużyny. Solidne noty należy również wystawić opiekunowi Łososia, którego ekipa od dziesięciu kolejek nie znalazła pogromcy. Na przeciwległym biegunie znajdują się młodsi trenerzy, którzy brutalnie zderzyli się z boiskową rzeczywistością. Dlatego okres zimowy zweryfikuje ich prawdziwą wartość.
D jak Danie
Wprowadzony przez nasz portal repertuar potraw pod hasłem: „kawior i spalona zapiekanka” cieszył się dużą sympatią w rundzie jesiennej. Przez niektórych oceniany humorystycznie dla innych stanowił prawdziwy wyznacznik aktualnej dyspozycji.
E jak ekranizacja
Dzięki prężnie funkcjonującego fanpage Harta Tęgoborze, co tydzień mogliśmy emocjonować się skrótami meczów drużyny znad Jeziora Rożnowskiego. Prezentowana przez nich ekranizacja boiskowych wydarzeń stanowiła profesjonalne ujęcie piłkarskich wydarzeń. Zachęcamy inne kluby do tego typu aktywności.
F jak Feniks z Popiołu
Na początku sezonu lali ich prawie wszyscy i to niekoniecznie krezusi ligi, a złośliwsi wieszczyli im rozpaczliwą walkę o utrzymanie.Z czasem jednak odrodzili się, powstali jak feniks z popiołu, z spotkania na spotkanie prezentując coraz to wyższą formę. W ostatecznym rozrachunku Sokół Stary Sącz zameldował się w czołowej szóstce.
G jak goalkeeperzy
Przed sezonem wiele mówiło się o tym, że na tej pozycji kluby mają największy deficyt. Runda jesienna pokazała jednak zupełnie co innego, a tacy bramkarze jak Damian Janiszewski, Arkadiusz Kulpa, Mateusz Borzęcki czy Mikołaj Kumor z pewnością stanowili mocne ogniwo w swoich ekipach.
H jak Hit
Mnóstwo topowych meczów obejrzeli kibice w minionej rundzie. Najwięcej sympatyków piłki kopanej przyciągnął pojedynek Grybovi Grybów oraz Kolejarza Stróże. Dużym zainteresowaniem cieszyła się również derbowa batalia w Gminie Łososina Dolna oraz rywalizacja pomiędzy LKS Kobylanką, a LKS Zagórzanami.
I jak Irytacja
Często do kieszonki sędziowskiej sięgali arbitrzy, a kary indywidualne w dużym stopniu były efektem niesportowego zachowania. Frustracja, irytacja oraz niezadowolenie towarzyszyły nam od początku ligowej rywalizacji, a niektórzy piłkarze bardzo często nie mogli utrzymać nerwów na wodzy. Co więcej każda z drużyn otrzymała co najmniej jedną czerwoną kartkę.
J jak jedenastka
Mowa oczywiście o jedenastce kolejki. Co tydzień mogliśmy się emocjonować wyborem najlepszych zawodników według naszego portalu, a sztab ludzi pracował nad wyselekcjonowaniem piłkarskich perełek. Łącznie aż 98 różnych piłkarzy zostało docenionych i chociaż raz zasiliło szeregi naszego zestawienia. Podsumowaniem naszych działań była wytypowana osiemnastoosobowa kadra zawodników, którzy w rundzie jesiennej wyróżnili się najszczęśniejszej.
K jak kibice
Zdecydowanie najbardziej zorganizowaną grupą kibicowską może pochwalić się Kolejarz Stróże. Pamiętający pierwszoligowe batalie sympatycy tego klubu bardzo intensywnie wspierają swoją drużynę również na niższym szczeblu rozgrywkowym. Za swoimi ulubieńcami licznie jeżdżą również fani LKS Zagórzany.
L jak Lekcja
Prawdziwą lekcję futbolu wyłożyli w tej rundzie doświadczeni zawodnicy. Udowodnili młodszym adeptom futbolu, że mimo nie najniższego peselu, charyzma, ambicja, profesjonalizm to cechy, które w sporcie znaczą najwięcej. Największym profesorem w tej dziedzinie był Grzegorz Żarnowski, który w przyszłym roku zmieni kod na czwórkę z przodu, a mimo tego ani na krok nie ustępował innym piłkarzom. Słowa uznania wędrują również do najstarszego zawodnika ligi kapitana Grybovii- Józefa Kiełbasy (47 lat).
M jak Morale
Kiedy wszystko się wali, a drużyna sięga dna, ciężko jest wydobyć z niej morale i przywrócić na zwycięski szlak. Udało się to m.in w Łososinie, gdzie po domowym blamażu z Zawiszą Rożnów, piłkarze odzyskali morale i wydobyli z siebie ponad stan, notując serię dziesięciu spotkań bez porażki.
N jak Nowy Zarząd
Pierwsze zmiany nastąpiły w Zyndramie Łącko. W klubie wybrane zostały nowe władze, które ostro wzięły się do pracy aby w zespole beniaminka pod względem organizacyjnym wszystko było dopięte na ostatni guzik.
O jak osłabienie
Skalnik tracąc Adama Bajdla zdawał się być mocno osłabiony przed rundą. To m.in. dlatego nieliczni widzieli Kamionkę na szczycie tabeli. Okazało się jednak, że ten transfer nie osłabił Skalnika na tyle by mogło im to zaszkodzić.
P jak Piłkarz, Pan Piłkarz
Symboliczną gwiazdką oznaczaliśmy zawodnika jedenastki kolejki pod patronatem firmy „Litwiński”. Najwięcej wyróżnień otrzymał piłkarz Skalnika Kamionka Wielka- Sebastian Nowak
i to on zgarnął główną nagrodę ufundowaną przez naszego sponsora. Serdecznie gratulujemy.
R jak Remis
Łącznie w dwudziestu jeden spotkaniach nie wyłoniono zwycięzcy, a drużyny solidarnie podzieliły się punktami. Najwięcej remisów (sześć) zaliczyły drużyny: Harta Tęgoborze oraz Orła Wojnarowa. Tylko raz bez rozstrzygnięcia zakończyło się spotkanie z udziałem Skalnika, Zawiszy, Uścia Gorlickiego oraz Łużnej.
S jak Snajperzy
W klasyfikacji najlepszych strzelców zdecydowanie przewodzi Grzegorz Maciaszek ze Skalnika Kamionka Wielka, który aż szesnaście razy trafił do siatki rwali. Wysoko w tym lukratywnym zestawieniu znajdują się również znani w środowisku piłkarskim: Paweł Kociołek oraz Tomasz Augustyn. Sporą niespodzianką jest obecność w tym gronie zawodnika Uścia Gorlickiego-Kacpra Góry, który zdobył dziewięć bramek.
T jak Transfery
Nie nudzili się kibice obserwujący sytuację na rynku transferowym. Na dzień dobry otrzymaliśmy informacje, że szeregi Harta zasili piłkarz Skalnika Adam Bajdel. Kolejną bombą transferową było przejście do Dunajca Nowy Sącz byłego pierwszoligowca Jakuba Nowaka. Całość hitów dopełniło pozyskanie przez LKS Kobylankę Rafała Gadzinę, który występował w takich klubach jak: Glinik Gorlice, Limanovia Limanowa czy Poroniec Poronin. Wspomniany Dunajec Nowy Sącz oraz LKS Kobylanka z pewnością nie żałują również pozyskania piłkarzy młodszego pokolenia: Jakuba Janisza z Popradu Muszyna oraz Kacpra Kukli z Glinika Gorlice.
U jak Ujemny
W tej niechlubnej klasyfikacji przewodzi drużyna z Łużnej, której bilans bramkowy wynosi aż -38. Więcej bramek straconych niż strzelonych mają również ekipy: Zawiszy Rożnów (-9), Grybovi Grybów (-15), Zyndrama Łącko (-16), Uścia Gorlickiego (-11), Kolejarza Stróże (-1), LKS Zagórzany (-14) oraz Grodu Podegrodzie (-2).
W jak Weryfikacja
Nowo utworzona sądecko-gorlicka liga okręgowa zweryfikowała plany, cele i priorytety wielu drużyn. Na wstępie wspominaliśmy o zespołach, które powinny walczyć o najwyższe cele, warto zatem również pochylić się nad tymi, którzy rozczarowali. Nie chcemy się już dłużej pastwić nad LKS Łużna, dlatego tylko krótko nadmienimy, że po zespole, który potrafił się utrzymać w starej lidze okręgowej spodziewaliśmy się więcej niż tylko czterech wywalczonych oczek. Z pewnością rozczarował również Zyndram Łącko. Ekipa charyzmatycznego trenera Piotra Śmietany po historycznym awansie do ligi okręgowej wymieniana nawet była w gronie drużyn, które mogą sporo namieszać w ligowej tabeli. Tak się jednak póki co nie stało. Blado wypadł też były pierwszoligowiec Kolejarz Stróże, który przed sezonem zapowiadał odbudowę swojej marki. Na więcej liczono również w Podegrodziu, czołowej drużynie poprzedniego sezonu, jednak tutaj trzeba też wziąć pod uwagę dwa mecze zaległe, które team Grodu rozegra na wiosnę.
Y jak Yeti
W każdym szanującym się słowniku nie może zabraknąć miejsca dla mitycznego przedstawiciela niezidentyfikowanego gatunku.
Z jak Zadyma
Bardzo wiele działo się na trybunach podczas pojedynku Grybovi Grybów z Kolejarzem Stróże. Ostre przedmeczowe zapowiedzi kibiców gospodarzy podgrzewały dodatkowo atmosferę. Jednak gdy na horyzoncie pojawiła się ekipa Glinika Gorlice to fani miejscowych okazali się lepszymi sprinterami niż wojownikami.
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl