Skontaktuj się z nami

Klasa okręgowa

KO Nowy Sącz-Gorlice: kawior, zapiekanka, plus i minus 6. kolejki

 

KO Nowy Sącz-Gorlice: kawior, zapiekanka, plus i minus 6. kolejki

Chcąc wyróżnić drużyny za ostatnią kolejkę w klasie okręgowej postawiliśmy na kulinaria. Klasa dań świadczyć będzie o jakości lub jej braku, którą wybrany zespół zaprezentował.

MASA TORO Z KAWIOREM dla Dunajca Nowy Sącz
Dunajec Nowy Sącz jako beniaminek imponuje formą. Pamiętamy doskonale, że w poprzednim sezonie nie rozdawali kart w A – klasie, a teraz rozsiadają się w fotelu lidera klasy okręgowej. W przerwie między sezonami doszło do wielu zmian, ale wyszło im to na dobre, a kolejną ofiarną padło Uście Gorlickie, które z Nowego Sącza wyjechało z bagażem pięciu bramek.

CONFIT Z KACZKI dla Harta Tęgoborze
Kolejny z beniaminków, który zaznacza swoje aspiracje na coś więcej, niż bezpieczne miejsce w środku tabeli. Wyjazdowe zwycięstwo z Zawiszą podtrzymało passę ekipy z Tęgoborzy, która w tym sezonie nie zaznała jeszcze goryczy porażki.

Schabowy, ziemniaki i kapusta zasmażana dla Łososia Łososina Dolna
Wpadka w ostatniej kolejce z Zawiszą Rożnów powoli odchodzi w zapomnienie. Ważne w piłce jest to, aby po gorszym momencie odpowiednio zareagować i wrócić na właściwe tory. Tutaj Łosoś spisał się na medal, pokonując zawsze mocną Grybovię.

Kebab od Turka dla LKS Kobylanka
Fakt faktem, że ostatnie spotkania dla Kobylanki to był test najwyższej miary. Przegrane z Dunajcem oraz Skalnikiem powodem do wstydu nie są, zresztą patrząc na tabelę, nie są to przypadkowe zespoły. Kobylanka, która początkiem sezonu szła jak burza, wraca do zwycięskiego rytmu. Skromna wygrana w Łużnej nieco podbuduje morale beniaminka.

Spalona zapiekanka dla LKS Łużna
Tylko trzy punkty na swoim koncie po sześciu kolejkach ma LKS Łużna. Spotkanie z Kobylanką, a ściślej mówiąc porażka – jest czwartym przegranym pojedynkiem z rzędu. Kolejek przed nami jeszcze sporo, ale żeby spokojnie przezimować, trzeba zacząć zbierać punkty.

PLUS KOLEJKI
Grzegorz Maciaszek (Skalnik Kamionka Wielka)
Około pół godziny potrzebował zawodnik Skalnika, aby pięciokrotnie znaleźć drogę do bramki Zagórzan. Jak powiedział jego kolega z zespołu – „miał chłop dzień”.

MINUS KOLEJKI
Napastnicy Uścia Gorlickiego
Podczas, gdy Maciaszek pakuje pięć bramek w jednym meczu, napastnicy Uścia Gorlickiego chyba wyjechali na spóźnione wakacje. Mecz z Dunajcem był drugim z rzędu spotkaniem, kiedy to bramkarz rywali mógł pochwalić się czystym kontem.

(Seba)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

 

 

 

 

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w Klasa okręgowa