Świąteczna kolejka nie zostanie dobrze zapamiętana w Kamionce, gdzie Limanovia rozgromiła tamtejszy Skalnik 7:0.
Wicelider z Limanowej nie miał litości dla czternastej drużyny KEEZA IV ligi – Skalnika Kamionka Wielka. Przyjezdni już po kilku minutach wyszli na prowadzenie, wykorzystując rzut karny po faulu na zawodniku gości, a po kilku chwilach podwyższyli na 2:0 i pewne było, że gospodarzom o urwanie faworytowi choćby punktu będzie bardzo ciężko.
Sprawy nie ułatwił Grzegorz Hasior, który na dziesięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę osłabiając ekipę Skalnika. Po zmianie stron rządziła na murawie tylko jedna drużyna, Limanovia dołożyła kolejne pięć trafień, utrzymując tym samym dystans siedmiu punktów przewagi nad trzecim Lubaniem.
Skalnik Kamionka Wielka – Limanovia Limanowa 0:7 (0:2)
Bramki: Kościółek 7′ (k.), 80′, 85′, Wojtaszek 11′, 89′ (k.) Palacz 48′, Krzyżak 55′.
Skalnik: Różański – Tarasek, Niemas, Hasior, Jarosz – Bogdański, Zieliński, Fryzowicz, Baran, Górka (46′ Nowakowski) – Maciaszek, (75′ Nieć).
Limanovia: Mastalerz (75 Baka’) – Uchacz (60′ Buczek), Mus, Skrzatek, Król – Wojtaszek, Krzyżak, Kościółek, Mus – Palacz (55′ Nabiyew), Pławecki (70′ Kaleta).
Autor: Sebastian Stanek
.
.
.
.
.
