Niezwykle ciekawie robi nam się w sądeckiej KEEZA B – klasie, gdzie niebawem może dojść do zmiany na fotelu lidera.
Bezpośrednie starcie aspirujących do awansu ekip Zawady oraz Przydonicy było kluczowe dla obecnego układu tabeli. Na stadionie w Bartkowej było dużo walki, sporo akcji zarówno po jednej, jak i drugiej stronie, ale to w pierwszej połowie miała miejsce ta najważniejsza, która jak później się okazało przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść drużyny z Nowego Sącza. Strzał z okolic szesnastego metra oddał Tomasz Baczyński i był to gol na wagę złota.
Zawada doskoczyła swojego przeciwnika na dwa punkty i już w poniedziałek ma szansę na to, aby rozsiąść się wygodnie w fotelu lidera. Warunek jest jeden, zwycięstwo w zaległym spotkaniu z Zamczyskiem II Marcinkowice. Wspomniane rezerwy A – klasowca poradziły sobie z Królovią, zwyciężając 2:0 po bramkach Dariusza Peciaka i Antoniego Kalisza. Tutaj warto nadmienić, że fatalna passa zespołu z Królowej Górnej trwa nadal, swoje jedyne jak dotąd punkty zdobyli przecież jeszcze na inaugurację sezonu z Łęką.
Sporo zamieszania w czołówce zamierza także wprowadzić Nawoj Nawojowa. Dzisiaj przeciwko Chruślicom wyszedł im jeden z lepszych meczów w obecnym sezonie, do przerwy pewne prowadzenie 2:0, a po zmianie stron jeszcze jedna bramka i ostatecznie Nawoj wylądował na trzeciej lokacie. Bramki dla ekipy z Nawojowej zdobywali: Grzegorz Kulpa, Mateusz Ferenc oraz Michał Musiał.
Nie odbyło się z kolei spotkanie rezerw Dunajca z Łęką, nowy termin poznamy zapewne w ciągu kilku najbliższych dni, a w 13. kolejce pauzę odbywała Galicja Nowy Sącz.